Szczęśliwie dla rodziny zakończyła się próba porwania 2-letniego dziecka w Michigan. Trzeźwym myśleniem i zdecydowanym działaniem wykazali się tu kierowcy autobusów.
Dramatyczne sceny rozegrały się w chwili, kiedy rodzice pozostawili dziecko w samochodzie, aby w tym czasie odprowadzić drugie dziecko na przystanek autobusowy. Do ich pojazdu wszedł wtedy przestępca, a następnie odjechał uprowadzając i samochód, i pozostawionego w nim chłopca.
Zaalarmowany kierowca szkolnego autobusu nadał sygnał ostrzegawczy do innych kierowców. Chwilę później jego kolega zauważył dziecko siedzące samotnie przy chodniku. Udało się go bezpiecznie oddać rodzicom.
Policja nadal szuka złodzieja samochodów, a jednocześnie gratuluje kierowcom ich natychmiastowej reakcji.