13.8 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Kevin Stewart – kariera inna niż wszystkie

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W obecnym futbolu tak bardzo nastawionym na wyniki, od zawodników 22-letnich wymaga się wpływania na grę zespołu oraz stabilizacji formy. Gracze, którzy nie spełniają wymagań są sprzedawani lub wypożyczani. Nierzadko zostają skazani na błąkanie się po niższych ligach. Kariera Kevina Stewarta mogła wpisać się w ten schemat. Jednak zbieg wydarzeń sprawił, iż obecnie Anglik coraz głośniej puka do pierwszej jedenastki Liverpoolu.

Każdego roku akademie angielskich klubów zasilane są przez grono nastoletnich, utalentowanych graczy. Z licznej grupy młodych zawodników do pierwszego zespołu przedostają się nieliczni, rokujący najlepiej oraz prezentujący najwyższe umiejętności. Pozostali wysyłani są najczęściej na wypożyczenia w celu ogrania w zawodowej piłce.
Podobny kroki podjęto wobec Kevina Stewarta. Angielski zawodnik do akademii londyńskiego Tottenhamu zawitał w 2010 roku mając niespełna 17 lat. Przygoda Stewarta z ekipą Kogutów już od początku nie należała do udanych. Zawodnik nie potrafił przebić się do kadry pierwszego zespołu. Klub z White Hart Lane zdecydował więc o wypożyczeniu młodego zawodnika do Crewe Alexandra.
Zmiana otoczenia nie pomogła Stewartowi. Podczas trzymiesięcznego pobytu w nowym klubie wszechstronny obrońca również nie był w stanie wywalczyć miejsca w podstawowej jedenastce, notując jedynie 4 występy. Powrót do Tottenhamu i gra przez cały sezon 2013/14 w rezerwach sprawiły, iż Koguty w lecie 2014 roku bez żalu rozstały się z zawodnikiem. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, iż Kevin Stewart podzieli los wielu zdolnych angielskich piłkarzy – przepadnie w niższych ligach.
Sytuacja zawodnika zmieniła się diametralnie na początku lipca. Młody obrońca ogłosił, iż podpisał 2-letnią umowę z Liverpoolem. Sezon 2014/15 Kevin Stewart rozpoczął w zespole rezerw. Jednak już w styczniu Liverpool zdecydował wysłać Anglika na dwa jednomiesięczne wypożyczenia odpowiednio do Cheltenham Town (styczeń) oraz Burton Albion (marzec). W obu zespołach grających w League Two (czwarty poziom rozgrywkowy) Stewart zaliczył łącznie 11 spotkań, strzelając 4 bramki.
Po udanych występach na niższym szczeblu rozgrywkowym kariera Anglika miała wrócić na właściwe tory. Jednak Stewart nie znalazł uznania w oczach managera The Reds, Brendana Rodgersa. Ponowne wypożyczenie sprawiło, że przygoda wszechstronnego obrońcy z Liverpoolem zaczęła przypominać nieudany pobyt piłkarza w Tottenhamie. W Swindon Town Stewart nie zachwycał doznając także urazu, który przyspieszył powrót zawodnika na Anfield Road. Podczas absencji młodego Anglika spowodowanej urazem, na Anfield Road miały miejsce wydarzenia, które znacznie wpłynęły na jego karierę.
Zmiana na ławce trenerskiej Liverpoolu dała nadzieję Stewartowi na uratowanie kariery w zespole The Reds. Jürgen Klopp jako przeciwnik wysyłania młodych zawodników na wypożyczenia do niższych lig zdecydował zatrzymać wszechstronnego gracza w zespole. Co więcej niemiecki manager przesunął Stewarta z prawej strony obrony na pozycję defensywnego pomocnika.
Zmiana przyniosła nadspodziewany efekt. Anglik notował spore postępy, szczególnie w sferze rozegrania oraz odbioru piłki. Dobra dyspozycja Stewarta została nagrodzona debiutem w Premier League przeciwko Aston Villi w połowie lutego 2016 roku. Kilka dni po pierwszym występie w angielskiej ekstraklasie zawodnik przedłużył kontrakt z Liverpoolem do 30 czerwca 2020 roku. Tym samym Klopp pokazał, że widzi dla Anglika miejsce w swoim zespole.
Kariera Stewarta momentalnie nabrała rozmachu. – Kiedy go poznałem wywarł na mnie ogromne wrażenie. (Klopp) zdejmuje presję z młodych zawodników. Mówi nam, że to tylko gra. Zachęca nas do pokazywania swoich umiejętności, a jeżeli cos zrobimy źle, to jest szczęśliwy, że w ogóle spróbowaliśmy – powiedział w marcu 2016 roku Kevin Stewart. Do końca sezonu 2015/16 Anglik rozegrał w Premier League jeszcze 6 spotkań, w każdym z nich spędzając na murawie pełne 90 minut.
Przed obecną kampanią Kevin Stewart stał się już istotną częścią pierwszego zespołu Liverpoolu. 23-letni Anglik notuje coraz większe postępy, co owocuje na razie stałym miejsce na ławce rezerwowych The Reds. Obecną pozycję w zespole Kloppa potwierdził m.in. w spotkaniu przedsezonowym przeciwko Barcelonie, kreując jedną z czterech bramek dla The Reds. Historia Kevina Stewarta potwierdza, że prawdziwą karierę w futbolu można rozpocząć w każdym wieku, niezależnie od panujących wymagań i opinii. Obecnie Anglik udanie wykorzystuje szansę od Jürgena Kloppa. Szansę, na którą nie zasługiwał według Tottenhamu czy Brendana Rodgersa.
Michał Karczewski (AIP), Fot. Jon Super AP Photo
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520