Nauczycielka, która w ubiegłym tygodniu została zatrzymana przez policję w związku z jej wypowiedziami o posiadaniu „listy śmierci” może wyjść na wolność w przeciągu kilku godzin. Sąd wyznaczył w jej sprawie kaucję w wysokości 20 tysięcy dolarów.
Rodzice uczniów katolickiej szkoły podstawowej im. św. Stanisława w East Chicago żądają zdecydowanej reakcji władz szkoły. Domagają się wprowadzenia zakazu zbliżania się byłej nauczycielki do uczniów i budynków szkoły, a także przeprowadzenia badań psychiatrycznych pozostałych pracowników placówki.
Wszystko to ma związek z wydarzeniami z ubiegłego tygodnia, kiedy 25-letnia Angelica Carrasquillo-Torres miała powiedzieć jednemu z uczniów, że posiada „listę śmierci”, na której on się znajduje. Dziecko zawiadomiło o tym władze szkoły, które najpierw usunęły kobietę z budynku, a następnie poinformowały policję. Nauczycielka została umieszczona w szpitalu, a następnie trafiła do aresztu.
Jak poinformowano, ten stan może nie potrwać długo, ponieważ wystarczy 2 tysiące dolarów, aby kobieta wyszła na wolność.