Proboszcz katolickiej parafii w Phoenix w Arizonie przez dziesięciolecia udzielił tysięcy nieważnych chrztów, zmieniając jedno słowo w rytualnej formułce, którą kapłan wypowiada podczas chrzczenia dziecka. Po wyjściu na jaw skandalu ksiądz przestał pełnić rolę proboszcza parafii w Phoenix z dniem 1 lutego.
Ojciec Andres Arango zrezygnował z pełnienia posługi w St. Gregory Catholic Church w Phoenix po tym, jak ustalono, że w trakcie chrzczenia dzieci używał słów „Chrzcimy was w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” zamiast „Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” – poinformował Thomas J. Olmsted, biskup diecezji Phoenix.
„Problem z używaniem słowa »My« polega na tym, że to nie społeczność chrzci osobę, ale to Chrystus i tylko On przewodniczy wszystkim sakramentom, a więc to Jezus Chrystus udziela chrztu” – powiedział Olmsted.
Ojciec Arango przez ostatnie 20 lat pełnił posługę kapłańską w Arizonie, Kalifornii, a nawet w Brazylii. Diecezja Phoenix stwierdziła, że z powodu jego błędu „wszystkie chrzty, których dokonał do 17 czerwca 2021 r., są uważane za nieważne”.
„Zasmuca mnie, gdy dowiaduję się, że podczas mojej posługi kapłańskiej dokonywałem nieważnych chrztów, regularnie stosując niepoprawną formułę. Głęboko żałuję mojego błędu i tego, jak wpłynęło to na wielu ludzi w waszej parafii i gdzie indziej” – powiedział Arango. „Z pomocą Ducha Świętego i w jedności z diecezją Phoenix poświęcę moją energię i pełnoetatową służbę, aby pomóc temu zaradzić i uzdrowić dotkniętych tym utrapieniem” – brzmi fragment oświadczenia proboszcza.
Po zamieszaniu z Ojcem Arango, diecezja stworzyła stronę FAQ, która zawiera odpowiedzi na pytanie, dot. chrztów.
Na tej stronie diecezja stwierdziła, że jeśli chrzest jest nieważny i otrzymałeś inne sakramenty, być może będziesz musiał powtórzyć (!) niektóre lub wszystkie z nich, gdy twój chrzest będzie ostatecznie ważny.
Red. JŁ