13.8 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Katastrofa ekologiczna – Sprawca zatruł Wartę celowo!

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Bardzo wysoka kara finansowa (do miliona złotych) oraz zarzuty karne za zatrucie Warty – takie mogą być konsekwencje dla sprawcy katastrofy ekologicznej, która wydarzyła się w Poznaniu 23 października.

Wyniki analiz śniętych ryb, które trafiły do poznańskiego powiatowego lekarza weterynarii wskazują na to, że katastrofa ekologiczna w Warcie spowodowana była transflutyną – toksyczną substancją stosowaną przeciw insektom.
– Dawka była potężna. 07 mikrogramów jest w stanie zabić rybę. Te wyniki były przekroczone o 138 i 118 razy – mówi Ireneusz Sobiak, powiatowy lekarz weterynarii w Poznaniu. Jak wynika z informacji „Głosu Wielkopolskiego” podejrzana firma została już ustalona. Oprócz gigantycznej, jak na polskie warunki, kary finansowej grozi jej również odpowiedzialność karna.
– Woda została zatruta płynnymi odpadami niebezpiecznymi. To było celowe działanie, gdyż odpady powinno się utylizować, a nie pozbywać, wylewając je do wody. Odpady – czy to płynne, czy stałe – unieszkodliwia się w odpowiednich instalacjach, utylizuje się. Tu mieliśmy do czynienia na pewno z odpadami płynnymi o pewnej charakterystyce – informuje Hanna Kończal, zastępca inspektora Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
Silnie toksyczna substancja, która zabiła tysiące ryb bardzo szybko rozpuszcza się w wodzie. – Czyli jeśli zrzut był w nocy, a my pobieraliśmy próbki rano, kiedy wystąpiło śnięcie, po kilku godzinach, to już w tych próbkach nie oznaczyliśmy niczego – tłumaczy H. Kończal. Po wielu kontrolach w firmach, które mogły być sprawcami zatrucia, inspektorzy WIOŚ i policja zawęzili krąg podejrzanych do jednej firmy. Jak mówią – mają mocne dowody.
– To między innymi nielegalny kanał połączony z Wartą, występowanie charakterystycznych substancji, które mogły zatruć Wartę, brak współpracy, a także szereg błędów, których doszukali się pracownicy WIOŚ podczas kontroli. Jesteśmy wciąż na etapie sporządzania protokołów. Musimy z tym zdążyć do 11 grudnia – opowiada Kończal.
Ustawa o odpadach mówi, że kara za pozbycie się odpadów niezgodnie z pozwoleniem wynosi od tysiąca do miliona złotych. – Mieliśmy już do czynienia wcześniej ze skargami na tę firmę. W związku z tym nie będzie to niska kara, a raczej taka sięgająca nawet miliona złotych – dodaje Hanna Kończal. Prokuratura może też postawić zarzuty konkretnej osobie, z winy której doszło do zatrucia Warty. – Przed nami jednak silny przeciwnik. Z czymś takim nie spotkaliśmy się od 20 lat – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

,foto Piotr Jasiczek

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520