18.4 C
Chicago
poniedziałek, 6 maja, 2024

Kamil Stoch po zwycięstwie w Wiśle: Ja nigdy nie liczę punktów

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Kamil Stoch nie dał szans konkurencji podczas dzisiejszego konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Jak sam przyznał, zdawał sobie sprawę ze swojej dobrej formy, a na skocznię wyszedł mocno skoncentrowany.

Po sobotnim konkursie Pucharu Świata na skoczni w Wiśle-Malince Kamil Stoch zdeklasował konkurencję. Nawet drugi na podium Stefan Kraft przyznał, że przy tak dobrej dyspozycji Kamila Stocha, nie miał szans na zwycięstwo w konkursie. – Jestem zadowolony z drugiego miejsca, Kamil jest w tak dobrej formie, że nie mogłem wygrać tego konkursu – przyznał. Stoch po dwóch skokach zdobył 17 punktów więcej niż Kraft. – Być może jutro różnica między nami będzie mniejsza – mówił Kraft, uznając Kamila Stocha za faworyta jutrzejszego konkursu.  Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Kamil Stoch został liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

– Ja nigdy nie liczę punktów, nie patrzę na to, iloma punktami prowadzę. Ważne są skoki i to, żeby jak najlepiej wykonywać swoją pracę – skromnie przyznał najlepszy polski skoczek.  Kamil Stoch ciągle czuje efekty niedawnej kontuzji. Jak tłumaczył, ciągle czuje lekki ból kolana i barku, ale sztab fizjoterapeutów Kadry Narodowej A robi wszystko, żeby Stoch był w dobrej formie. – Uraz kolana zapowiada się na przewlekłą kontuzję, ale nie przeszkadza na tyle, żebym teraz nie mógł dobrze skakać – tłumaczył Stoch. Uraz kolana zapowiada się na przewlekłą kontuzję Zwycięzca dzisiejszego konkursu szybko zakończył konferencję prasową, jak tłumaczył, musi teraz odpocząć i zregenerować siły przed jutrzejszym konkursem, który także odbędzie się w Wiśle-Malince.

Andrzej Drobik (AIP), Fot. Andrzej Drobik

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520