12.7 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

Kaczyński wyklucza, że dojdzie do zmiany premiera. „Kondycja PiS po sezonie jesienno-zimowym może zweryfikować słowa prezesa”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Prezes PiS wyklucza, że dojdzie do zmiany na stanowisku szefa rządu. Nowy sondaż pokazuje, że gdyby do tego jednak doszło, to sam Kaczyński jest najczęściej typowany na to stanowisko – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

Jak pisze w czwartek dziennik, wyniki sondażu IBRiS dla „Rz” z 29–30 lipca (w tej chwili i najpewniej do wyborów pozostanie eksperymentem myślowym) pokazują najlepiej, jak nieoczywista jest obecnie kwestia potencjalnego następcy Morawieckiego.

 

„11,1 proc. ankietowanych (ogół wyborców) w tym badaniu wskazuje, że Morawieckiego powinien zastąpić sam prezes PiS Jarosław Kaczyński. 6,4 proc. stawia na wicepremiera i szefa MON Mariusza Błaszczaka. 4,6 proc. – że hipotetycznym następcą powinien być europoseł Joachim Brudziński. 4 proc. – europosłanka i była premier Beata Szydło. 1,1 proc – wicepremier i szef Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacek Sasin. Tylko 0,4 proc. wskazuje ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę” – czytamy.

 

Dodano, że najwięcej jednak – bo aż 44,5 proc. – twierdzi, że Morawieckiego powinien zastąpić ktoś inny niż wcześniej wymienieni politycy. „27,9 proc. nie wie lub nie ma w tej sprawie zdania. Gdy spojrzymy na preferencje wyborców PiS, to sytuacja nie ulega większym zmianom. Kaczyńskiego jako następcę Morawieckiego wskazuje 28 proc. tych, którzy głosowali na PiS w 2019 roku. Po 14 proc. wskazań wyborców PiS mają Błaszczak i Brudziński. Szydło wskazuje 5 proc. badanych. A 34 proc. wyborców PiS nie ma w tej sprawie opinii” – napisano.

 

Dziennik zaznacza, że „jak widać, poczucie wśród wyborców PiS, że prezes Kaczyński powinien być premierem, nadal jest silne”. Jak dodaje, „nic nie wskazuje i nie wskazywało, by Kaczyński chciał pokierować rządem”.

 

„Większość naszych rozmówców z PiS jest przekonanych, że temat +zmiany premiera+ pozostanie aż do wyborów kwestią medialną – mimo że jeszcze raz czy dwa przed rozpoczęciem finalnej części kampanii przeciwnicy Morawieckiego mogą spróbować ten temat podnieść w rozmowach z Kaczyńskim. W PiS można spotkać się z opinią, że dla rywali Morawieckiego liczyć się będzie to, w jakiej kondycji PiS znajdzie się po sezonie jesienno-zimowym” – napisano. (PAP)

 

Ryszard Terlecki: prezes PiS rusza w objazd po kraju na przełomie sierpnia i września

Prezes PiS Jarosław Kaczyński rusza w objazd po kraju na przełomie sierpnia i września – powiedział PAP wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Jak podkreślił, od początku było ustalone, że sierpień miał być miesiącem wolnym od takiej aktywności.

W rozmowie z PAP szef klubu PiS odnosząc się do informacji, że prezes Kaczyński przerwał objazd po kraju, oświadczył: „Nie przerwał”. „Od początku było ustalone, że sierpień jest wolny” – dodał Terlecki.

 

„Teraz odbywają się jeszcze ostatnie objazdy osób wyznaczonych, a prezes dopiero rusza na przełomie sierpnia i września” – powiedział Terlecki.

 

Jak podkreślił, duża ofensywa rozpocznie się na przełomie sierpnia i września, a obecnie nie ma żadnej przerwy w wyjazdach.

 

Jarosław Kaczyński odniósł się do kwestii swoich spotkań z wyborcami w wywiadzie dla tygodnika „Sieci”. „Miałem zaplanowane, że w tej rundzie odbędę czternaście spotkań w ramach cyklu odwiedzania stolic okręgów nowej struktury terenowej Prawa i Sprawiedliwości, tożsamej z podziałem na okręgi senackie. Precyzyjniej – największych miast w tych okręgach. Chcę być w każdym z nich do czerwca przyszłego roku. Wszystko wskazuje, że jeżeli nie zdarzy się nic nadzwyczajnego, to zadanie wykonam szybciej. Dodatkowo, poza tym planem wizyt w okręgach, były jeszcze konwencja w Markach i spotkanie w Sochaczewie. Łącznie szesnaście spotkań” – powiedział.

 

Jak podkreślił, organizowanie spotkań w sierpniu nie ma większego sensu. „Frekwencja na nich spada, ludzie zaangażowani w życie publiczne chcą odpocząć. Dlatego tak to właśnie było zaplanowane. Po wakacjach do tych spotkań wrócimy” – wytłumaczył Kaczyński.

 

Prezes PiS ocenił także, że tworzenie teorii o rzekomym przerwaniu cyklu spotkań z wyborcami „to całkowite wymysły, działanie osłonowe”. „Nic takiego nie miało miejsca. Spotkań było tyle, ile zaplanowaliśmy, wszystkie udane, ważne. Po przerwie wakacyjnej będą kolejne, wchodzimy w okres szeroko rozumianej kampanii wyborczej. Opozycji i jej bojówkom nie uda się zniechęcić nas do rozmów i spotkań z Polakami” – podkreślił. (PAP)

 

autor: Grzegorz Bruszewski

 

gb/ par/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520