Władze Chicago zamierzają szukać kolejnych miejsc w których zakwaterują migrantów – zapowiedział burmistrz Wietrznego Miasta. Brandon Johnson skomentował w ten sposób wstrzymanie budowy zimowego obozu namiotowego dla azylantów w Brighton Park.
Wstrzymanie prac nakazał gubernator Illinois. JB Pritzker powołał się przy tym na opinię stanowego Departamentu Ochrony Środowiska, który orzekł, że w związku ze skażeniem ziemi na której postępuje budowa, niemożliwe jest zakwaterowanie tam ludzi. Tym samym potwierdził obawy mieszkańców okolicy, którzy o tym fakcie wielokrotnie informowali władze miasta.
Burmistrz w swojej wypowiedzi nie odniósł się bezpośrednio do decyzji Pritzkera. Zapewnił tylko, że jego misja mająca na celu znalezienie odpowiedniego miejsca dla migrantów trwa dalej.
„Od samego początku mówiłem, zwłaszcza że zbliża się zima i zmienia się pogoda, że należy wyprowadzić ludzi z posterunków policji – kobiety, dzieci śpiące na podłogach, tych, którzy śpią na zewnątrz. I wykonujemy tę pracę” – zapewnił Johnson.
Niech ich se weźmie do domu.