9.8 C
Chicago
sobota, 4 maja, 2024

Joe Gliniewicz dokładnie zaplanował swoje samobójstwo

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dwa miesiące po śmierci porucznika Joe Gliniewicza, śledczy nazywają jego śmierć jest „dokładnie zaplanowanym i  upozorowanym samobójstwem” przygotowanym, aby zatuszować trwające od lat malwersacje.


Przez ostatnie siedem lat Gliniewicz ukradł około 50.000 $, które wykorzystał na osobiste wydatki, w tym na płatności hipoteczne, na siłownię, wakacje i strony internetowe dla dorosłych.
„Myślę, że wiedział, iż istnieje możliwość wykrycia tych przestępstw i obawiał się reakcji lokalnej społeczności na ewentualne aresztowanie” powiedział dr Thomas Rudd, koroner Lake County.

Detektyw Krzysztof Covelli przypomniał, że w śledztwo w sprawie rzekomego zabójstwa Gliniewicza zaangażowanych było 150 śledczych, którzy spędzili łącznie 25.000 godzin w celu wyjaśnienia i ustalenia okoliczności śmierci policjanta. Przesłuchano ponad 430 podejrzanych, prowadzono badania nad 250 dowodami w sprawie. Ponadto przeanalizowano  6500 wiadomości tekstowych, 3000 numerów telefonów i 4000 e-maili.

Wiadomości tekstowe pomiędzy porucznikiem Joe Gliniewiczem i niezidentyfikowaną osobą zawierają treści dotyczące  funduszu Explorers, gdzie Gliniewicz narzeka na kontrolowanie go przez nowy zarząd funduszu.  W jednej z wiadomości można przeczytać:”If she gets ahold of the old checking account, im pretty well f***ed”.

W swoich wiadomościach tekstowych Gliniewicz groził również „wrobieniem” jednego z urzędników Fox Lake w DUI i doprowadzeniem do jego aresztowania.

Policja nie podaje tożsamości osoby lub osób z którymi korespondował Gliniewicz, a jedynie to, że dwie osoby wiedziały o malwersacjach. Nie potwierdzono, czy wdowa po Gliniewiczu  jest jedną z nich.

„Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Część dochodzenia została przekazana do Lake County Sheriff i biura prokuratora” powiedział George Filenko, oficer wydziału kryminalnego policji Lake County.

1 września, Gliniewicz został śmiertelnie postrzelony w miasteczku Fox Lake po tym, jak zameldował przez radio, że ściga trzech podejrzanych mężczyzn.  Policja rozpoczęła masową obławę. Trzech mężczyzn, których  opis pasował do meldunku Gliniewicza, miało jednak solidne alibi. Zdaniem Georga Filenko Gliniewicz widział tych ludzi i postanowił wykorzystać ich jako przynętę.

Gliniewicz został dwukrotnie postrzelony z własnej broni – raz w kamizelkę i raz w górną część klatki piersiowej.

„Kierunek strzału i wlotu kuli –  była to próba wprowadzenia w błąd śledczych, że to była scena zabójstwa,” powiedział Filenko . Jako oficer policji z długoletnim stażem Gliniewicz miał doświadczenie i wiedzę na ten temat”.

„To było zaplanowane tak, żeby trudno było jasno określić jak przebiegało całe zdarzenie, jednakże istniały poszlaki, że nie doszło do zabójstwa. Jedną z nich było to, że mundur policjanta nie był zniszczony”- dodał Filenko.

Pytany o przebieg dochodzenia, Filenko powiedział „Wszystkie możliwe scenariusze śmierci były brane pod uwagę. Intencją policji nie było wprowadzanie w błąd opinii publicznej, ale dokładne zbadanie przebiegu zdarzeń.

Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce zbrodni mieli dwie rzeczy- martwego policjanta i brakujący pistolet” zakończył Filenko.

Społeczność Fox Lake jest zszokowana. Szok. Wszyscy są w szoku. Nie tak to sobie wyobrażaliśmy” powiedziała Melinda Conrad.  „Bardzo współczuję jego rodzinie. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, co dzieje się z żoną i jego czterema synami„…

TS /źródło abc7chicago.com

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520