Jakub Przygoński awansował na szóste miejsce w klasyfikacji załóg samochodowych po czwartym etapie Rajdu Dakar.
Polski kierowca zajął w czwartek siódme miejsce. Do zwycięzcy Francuza Cyrila Despresa stracił 24 min. i 23 sek.
Czwarty etap z San Salvador de Jujuy do Tupizy w Boliwii liczył 521 km, w tym 416 km odcinka specjalnego.
Depres wyprzedza swojego rodaka Stephane’a Peterhansela o 4 min. i 8 sek. Trzeci jest Fin Mikko Hirvonen ze stratą 5 min. i 4 sek. do lidera. Przygoński traci 36 min. 35 sek.
W rywalizacji motocyklistów Australijczyk Toby Price – ubiegłoroczny zwycięzca – wycofał się z rajdu po wypadku, w którym doznał złamania kości udowej lewej nogi.
Na czwartkowym etapie zwyciężył Austriak Matthias Walkner. Adam Tomiczek był 23. ze stratą 35 min. i 33 sek., a Paweł Stasiaczek 66. – strata godzina 39 min. i 35 sek.
W klasyfikacji generalnej prowadzi Hiszpan Joan Barreda Bort. Tomiczek jest 29., a Stasiaczek 69.
Wśród quadowców najszybszy był Boliwijczyk Walter Nosiglia. Rafał Sonik zajął 8. miejsce ze stratą 31 min. i 33 sek.
Prowadzi Rosjanin Siergiej Kariakin. Sonik jest 9. i traci do lidera 37 minut i 7 sekund.
W rywalizacji ciężarówek najszybsza w czwartek była załoga Holendra Gerarda de Rooya z polskim mechanikiem Darkiem Rodewaldem. W klasyfikacji generalnej są na drugiej pozycji.
Naczelna Redakcja Sportowa PR, Fot. Twitter.com