Ceny jajek w Kalifornii osiągnęły rekordowe poziomy, wzrastając – tylko w przeciągu ostatniego miesiąca – o ponad 70 proc. Za tuzin jajek mieszkańcy Złotego Stanu musza zapłacić już 8,97 dolara. Przyczyną skokowego wzrostu cen jest ptasia grypa, która pustoszy fermy drobiu w całych Stanach Zjednoczonych.
W grudniu w Kalifornii odkryto 9 potwierdzonych ognisk ptasiej grypy, przez co konieczne było wybicie prawie 6 milionów kur niosek. Najbardziej dotkniętymi powiatami były: Merced, Riverside, San Joaquin i Stanislaus. Szczególnie trudnym momentem dla rynku jajek był natomiast okres świąteczny, gdy z reguły popyt na te produkty gwałtownie rośnie.
Wzrost cen nie odczuli jedynie klienci detaliczni, ale także mniejsze firmy, zajmujące się przetwórstwem. Jajka są w dużych ilościach wykorzystywane m.in. w cukierniach i piekarniach. Wyższe ceny jaj przekładają się następne na wzrost cen gotowych wypieków, których są jednym z ważniejszych składników.
Epidemia ptasiej grypy spowodowała spadek populacji kur niosek w USA do poziomu z 2022 roku. Kalifornia zaoferowała lokalnym farmerom wsparcie w celu jak najszybszego wznowienia produkcji, a tym samym stabilizacji rynku.
Red. JŁ