Czołowi Demokraci z całego Illinois zebrali się w środę na State Fair. w Springfield. Podczas ich wystąpień dominowały tematy aborcji, wyborów 2024 i Donalda Trumpa.
Gubernator J.B. Pritzker po raz kolejny zaprzeczył, że rozważa start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Dopytywany uparcie przez dziennikarzy, czy byłby gotów zastąpić Joe Bidena, gdyby z jakiegoś powodu obecny prezydent nie mógł ubiegać się o reelekcję odpowiedział: „Jestem za Joe Bidenem. Walczę o Joe Bidena i Kamalę Harris. Oni wygrają w listopadzie 2024 roku”.
Gubernator przyznał, że walka o aborcję jest motywująca i będzie nadal mobilizować Demokratów do wyborów w 2024 roku. „Choć aborcja nie będzie na karcie do głosowania to jednak ludzie doskonale wiedzą, że głosując w listopadzie, opowiedzą się za lub przeciw prawom kobiet. Głosują za lub przeciw prawom reprodukcyjnym” – powiedziała Pritzker.
Wcześniej ponad 1300 Demokratów ze wszystkich 102 powiatów Illinois zebrało się na corocznym brunchu przed targami. Catherine Cortez Masto, senator z Nevady, była głównym mówcą. Apelowała do zebranych do dalszego nacisku na prawa pracownicze i prawa reprodukcyjne kobiet. „Jeśli nam się to uda, możemy zatrzymać Joe Bidena w Białym Domu na kolejną kadencję. Będziemy kontrolować Kongres i utrzymamy ten kraj na właściwej drodze” – powiedziała Masto.
Jednak najnowsze oskarżenia przeciwko Trumpowi są również kluczową kwestią dla Demokratów, zwłaszcza że utrzymuje on znaczną przewagę w sondażach nad swoimi republikańskimi rywalami. „Zarzuty przeciwko Donaldowi Trumpowi są najpoważniejszymi zarzutami, jakie kiedykolwiek postawiono urzędnikowi publicznemu w Ameryce” – powiedział senator z Illinois Dick Durbin.
BK