9.8 C
Chicago
sobota, 4 maja, 2024

Izrael krytykuje Polskę. Chodzi o zmiany w prawie

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Oświadczenie MSZ Izraela trzeba ocenić jednoznacznie negatywnie, jego treść nacechowana jest złą wolą, a przede wszystkim głęboką nieznajomością faktów – napisał na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

Sejm w czwartek wieczorem uchwalił nowelizację Kodeksu postepowania administracyjnego, zgodnie z którą m.in. po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania.

 

W głosowaniu w Sejmie nowelizację poparło 309 posłów, nikt nie był przeciw, 120 osób wstrzymało się od głosu.

 

„Wczorajsze oświadczenie Ministra Spraw Zagranicznych Izraela @yairlapid trzeba ocenić jednoznacznie negatywnie. Jego treść nacechowana jest złą wolą, a przede wszystkim głęboką nieznajomością faktów” – zaznaczył Jabłoński.

 

„Polacy tak jak Żydzi byli ofiarami straszliwych niemieckich zbrodni. Uchwalona w Sejmie ustawa chroni ofiary tych zbrodni i ich spadkobierców przed oszustwami i nadużyciami; jest realizacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 r.” – wyjaśnił w kolejnym wpisie wiceminister.

 

„W wyniku dzikiej reprywatyzacji w Warszawie i innych miastach wiele osób zostało pozbawionych dorobku życia. Próby zablokowania ustawy to wsparcie dla dalszego trwania tej niesprawiedliwości” – zaznaczył na Twitterze Jabłoński.

 

„Ani państwo Izrael, ani nikt inny nie powinien takiego wsparcia udzielać” – ocenił wiceszef polskiego MSZ.

 

Niedługo po uchwaleniu ustawy ambasada Izraela w Polsce opublikowała na Twitterze oświadczenie, w którym oceniła, że procedowana zmiana w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę. W czwartek wieczorem wpis na Twitterze podobnej treści umieścił też minister Lapid.

 

„To niemoralne prawo poważnie uderzy w stosunki między naszymi państwami” – napisała ambasada.

 

„Zachowanie pamięci o Zagładzie i troska o prawa ocalonych z Holokaustu, do których zalicza się kwestia zwrotu mienia żydowskiego zagrabionego podczas Zagłady, są kluczowymi elementami tożsamości i leżą u podstaw istnienia Państwa Izrael. Są one również istotnymi dziedzinami aktywności izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych” – zaznaczyła ambasada w dokumencie.

 

„Z dumą wypełniamy ten obowiązek, wynikający z wyznawanych przez nas wartości moralnych i powinności historycznej” – dodała.

 

Podkreśliła, że „deklaracja terezińska, przyjęta w 2009 r., wzywa wszystkie zainteresowane państwa do pracy nad zwrotem mienia żydowskiego zagrabionego w czasie Holokaustu”.

 

„Izrael oczekuje, że strony Deklaracji postępować będą zgodnie z jej zapisami. Odrzucenie przez Polskę realizacji postanowień Deklaracji to poważne i dalece niepokojące działanie” – uznała ambasada.

 

„Procedowana obecnie zmiana ustawy w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego, lub ubieganie się o rekompensatę za nie, ocalonym z Zagłady i ich potomkom oraz społeczności żydowskiej, dla których Polska przez stulecia była domem” – wskazała w oświadczeniu.

 

„To niepojęte” – dodała ambasada.

 

„To niemoralne prawo poważnie uderzy w stosunki między naszymi państwami” – oceniła w dokumencie ambasada Izraela w Polsce.

 

„Z powagą podchodzimy do próby uniemożliwienia zwrotu prawowitym właścicielom mienia zagrabionego w Europie Żydom przez nazistów i ich kolaborantów” – podkreśliła izraelska ambasada.

 

„Polska wie, co jest właściwym krokiem w tej sprawie” – dodała.

 

Jak wskazywano podczas prac nad projektem uchwalonej w czwartek przez Sejm ustawy, nowelizacja wynika z konieczności dostosowania prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego sprzed sześciu lat.

 

W maju 2015 r. TK orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis Kodeksu postępowania administracyjnego pozwalający orzec o nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa nawet kilkadziesiąt lat po tej decyzji.

 

W związku z tym w nowelizacji zapisano, że nie stwierdzałoby się nieważności takiej decyzji, jeśli „od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 10 lat, a także gdy decyzja wywołała nieodwracalne skutki prawne”. W takiej sytuacji można byłoby jednak orzec, iż decyzję wydano z naruszeniem prawa.

 

Jeśli od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji upłynęło 30 lat, to w ogóle nie byłoby wszczynane postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji.

 

Zgodnie z przepisem przejściowym zawartym w nowelizacji do niezakończonych przed dniem wejścia w życie zmiany spraw administracyjnych stosowałoby się przepisy w nowym brzmieniu. Z kolei postępowania wszczęte po upływie 30 lat od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji i niezakończone przed dniem wejścia w życie zmiany zostałyby umorzone z mocy prawa.

 

Ostatnio amerykański chargé d’affaires w Polsce Bix Aliu napisał do marszałek Sejmu list w sprawie zmian, które jego zdaniem zamkną drogę Ocalonym z Holokaustu do dochodzenia roszczeń. Według mediów polskie władze uznały interwencję Aliu za niedopuszczalną. (PAP)

 

ago/ mmu/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520