Do wybrzeży Ameryki Środkowej zbliża się tropikalny huragan Earl. Wydane zostały ostrzeżenia o zagrożeniu powodziami i lawinami błotnymi.
Huragan dotarł już do północnego wybrzeża Hondurasu. W regionie zamknięto wszystkie lotniska i szkoły, ale nie ma doniesień o ewentualnych skutkach przejścia żywiołu. Władze Hondurasu wystosowały „czerwony alert” dla wysp należących do tego kraju. Prędkość huraganu Earl to 120 kilometrów na godzinę.
Wkrótce żywioł ma dotrzeć do Belize. Władze ostrzegły mieszkańców przed możliwymi skutkami i przygotowały dla nich miejsca, gdzie będą mogli się schronić.
Huragan, który ma już nieco słabnąć, przejdzie następnie przez północną, słabiej zamieszkaną część Gwatemali i południowo-wschodni Meksyk.
IAR/abcnews.go.com/AFP/kry/dabr, Fot. Dreamstime