Wczoraj we Florydę uderzył niszczycielski huragan Debby. Żywioł spowodował zniszczenia liczone w dziesiątkach milionów dolarów oraz ranił i zabił wiele osób. Zrobił też coś niespodziewanego. W wyniku huraganu na wybrzeżu Słonecznego Stanu pojawiło się… mnóstwo kokainy.
Huragan Debby przyniósł na Florydę zniszczenie, śmierć i dziesiątki funtów białego proszku. Mieszkaniec Florida Keys zgłosił znalezisko Patrolowi Granicznemu. Mężczyzna odnalazł 25 pakunków z kokainą.
„Dobry Samarytanin odkrył narkotyki i skontaktował się z władzami. Patrol graniczny USA przejął narkotyki, których wartość uliczna wynosi ponad 1 milion dolarów” – przekazał p.o. szefa patrolu Samuel Briggs.
Według National Hurricane Center – huragan Debby uderzył w ląd w Steinhatchee, na wybrzeżu Big Bend, o 7:00 rano w poniedziałek jako. Wiatry niesione przez Debby osiągały prędkość 80 mil na godzinę. Był to huragan kategorii I.
Według prognoz Debby będzie przemieszczała się stopniowo przez obszar północnej Florydy. Średnie skumulowane opady mają wynieść między 10 a 20 cali.
Według najnowszych danych w wyniku huraganu zmarło 5 osób.
Red. JŁ