Były gwiazdor wrestlingu Hulk Hogan po raz kolejny pozwał grupę medialną Gawker. Tym razem chodzi o upublicznienie tajnych dokumentów sądowych.
Złożony w poniedziałek na Florydzie pozew pojawił się niedługo po tym, jak sąd nakazał Gawkerowi wypłacić Hoganowi, właściwie Terry’emu Bollei, odszkodowanie w wysokości 140 milionów dolarów za publikację fragmentu nagranej bez wiedzy zapaśnika sekstaśmy.
Teraz czas na drugą rundę. Hogan zarzuca należącemu do grupy serwisowi plotkarskiemu, że dostarczył do publikacji tygodnikowi „National Enquirer” dokumenty, w których zapisano, że czynił rasistowskie uwagi pod adresem byłego czarnoskórego partnera swojej córki. Po tej publikacji organizacja WWE zerwała kontrakt z Hoganem.
W opublikowanym oświadczeniu Gawker nazywa zarzuty Hogana „niedorzecznymi”. – Czas, aby Hulk Hogan wziął odpowiedzialność za swoje słowa, ponieważ jedyną osobą, przez którą został zwolniony z WWE, jest Hulk Hogan – stwierdzono.
Poza Gawkerem Hogan pozwał też m.in. dwóch DJ-ów i rozgłośnię radiową za konspirowanie w celu rozesłania do mediów upokarzającej go taśmy.
(łd), foto Dreamstime