Policja aresztowała dwóch mężczyzn za podłożenia ładunku wybuchowego pod mieszkaniem policjanta w Best na południu Holandii – informuje dziennik „Algemeen Dagblad”. Okazało się, że ojciec zlecił wysadzenie mieszkania funkcjonariusza po tym, gdy ten ukarał mandatem jego syna.
Sprawa sięga grudnia 2020 r. Media informowały wówczas, że przed budynkiem, w którym mieszkał policjant ze swoją rodziną, eksplodował ładunek wybuchowy, powodując rozległe uszkodzenia i pożar. W momencie wybuchu w lokalu spała żona oraz dzieci funkcjonariusza, on sam był w tym czasie w pracy.
Dzięki materiałowi DNA, znalezionemu na materiale wybuchowym, ustalono sprawców nieudanego zamachu, których zatrzymano w tym tygodniu, po przeszło dwóch latach poszukiwań. Są to 24-letek, który podłożył ładunek wybuchowy oraz 42-letni zleceniodawca.
Jak informuje „AD”, śledczy uważają, że motywem ataku była chęć zemsty na policjancie, który wcześniej wlepił mandat synowi 42-letniego mężczyzny.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
apa/ mal/