W sobotę w Belwederze odbyła się trzecia debata historyków z okazji obchodów zbliżającej się 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości pt. „Nie tylko Dmowski i Paderewski. Polska akcja dyplomatyczna 1914-1918”. Naukowcy zwracali uwagę, że Polska wróciła na mapę Europy nie tylko dzięki politykom, ale także zabiegom dyplomatycznym oraz wkładowi ludzi kultury.
Spotkanie otworzyli Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Wojciech Kolarski oraz Zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma, który przekonywał, ze choć społeczeństwo interesują kwestie bardziej militarne, czci się rocznice zwycięskich, czasem przegranych bitew, to równie ważne są działania dyplomatyczne. – Wiemy to z historii, że te, często kuluarowe zabiegi, o nich dzisiaj będzie mowa – powiedział Szpytma, zastępujący na debacie prezesa IPN dr Jarosława Szarka. W dyskusji panelowej uczestniczyli: prof. Andrzej Chwalba, prof. Małgorzata Gmurczyk-Wrońska, prof. Marek Kornat, prof. Tomasz Schramm, prof. Włodzimierz Suleja (moderator) oraz prof. Jan Żaryn, a jej przebieg można oglądać na stronie internetowej prezydenta oraz IPN-u.
Debaty belwederskie to cykl spotkań, organizowanych przez Kancelarię Prezydenta RP oraz Instytut Pamięci Narodowej, podczas których przypominamy kluczowe wydarzenia, prowadzące do naszej niepodległości. Zaczęły się od rocznicy Aktu 5 listopada 1916 roku, a potrwają aż do 100. rocznicy odzyskania państwowości przez Rzeczpospolitą w 1918 roku. Wcześniej odbyły się dyskusje o wpływie Aktu 5 listopada na rozpoczęcie procesu odzyskiwania niepodległości, a także o znaczeniu noty prezydenta USA Woodrowa Wilsona ze stycznia 1917 r. oraz innych wydarzeń z okresu Wielkiej Wojny dla sprawy polskiej na arenie międzynarodowej.
Maciej Deja AIP, Fot. KPRP