Gubernator Greg Abbott zasygnalizował teksańskim prawodawcom, którzy kończą pierwszy tydzień tegorocznej sesji legislacyjnej, że kolejnym priorytetem stanowego Kapitolu będzie rozszerzenie zakazu propagowanie DEI na klasy K-12 w szkołach publicznych.
„Żadne pieniądze podatników nie zostaną wykorzystane do finansowania DEI w naszych szkołach” – zapowiedział gubernator Teksasu w poście na platformie X w czwartek. DEI to akronim idei „różnorodności, równości i integracji”, propagowanej przez środowiska lewicowe. „Szkoły muszą skupić się na podstawach edukacji, a nie indoktrynacji” – podkreślił Greg Abbott.
Zakaz finansowania DEI ze środków publicznych obowiązuje już na uniwersytetach. Uczelnie nie mogą w związku z uchwalonymi w 2023 roku przepisami zatrudniać pracowników ds. DEI, organizować szkoleń w tym zakresie oraz ustanawiać specjalnych biur DEI. Nie mogą także stosować wymagań związanych z DEI przy zatrudnianiu nowych pracowników.
Zapowiedziami rozszerzenia zakazu gubernator daje sygnał stanowej legislaturze o kolejnym priorytecie na tegoroczną sesję legislacyjną.
Wcześniej przytoczony wpis został opublikowany po ukazaniu się serii filmów udostępnionych przez Coreya DeAngelisa – przedstawiciela konserwatywnej Amerykańskiej Federacji na rzecz Dzieci. Według DeAngelisa na nagraniach widać urzędnika okręgu szkolnego w powiecie Richardson, który odpowiada na pytania osoby nagrywającej. W pewnym momencie urzędnik zostaje zapytany o hipotetyczną możliwość i podejście szkoły do nocowania transpłciowej dziewczynki z biologicznymi chłopcami na wycieczce szkolnej w jednym pokoju. Urzędnik, który pełni rzekomo funkcję dyrektora wykonawczego ds. DEI w okręgu szkolnym, odpowiada, iż „okręg traktuje takie sytuacje indywidualnie”.
W oświadczeniu dla Texas Tribune Okręg Szkolny Powiatu Richardson zapewnił, że podczas wycieczek szkolnych uczniowie i uczennice nocują w osobnych pokojach. „Okręg nie jest świadomy żadnego przypadku, w którym wymóg ten nie był przestrzegany, ani żadnych informacji specyficznych dla RISD sugerujących, że wymóg ten nie powinien być przestrzegany” – zapewnił Tim Clark, dyrektor wykonawczy ds. komunikacji w okręgu.
Red. JŁ