23.2 C
Chicago
środa, 1 maja, 2024

Gra o tron w Legii Warszawa

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W piątek piłkarze Legii zakończą zgrupowanie w Hiszpanii dwoma spotkaniami sparingowymi, z Daejeon Citizen i FC Nordsjaelland. Trwa też konflikt między właścicielami klubu. Negocjacje w sprawie licytacji stanęły w miejscu.

Daejeon Citizen z Korei Południowej (a nie, jak wcześniej zapowiadano, Odense) oraz duński FC Nordsjaelland sprawdzą w piątek formę legionistów kończących drugie zgrupowanie w Hiszpanii. Pierwszy sparing rozegrają w La Mandze o godz. 15, drugi o 18 (transmisje meczów w TVP Sport, sport.tvp.pl i na Legia.com). Po bardzo ciężkich przygotowaniach, nastawionych przede wszystkim na siłę i dynamikę, piłkarze Jacka Magiery powinni być dobrze przygotowani do drugiej części sezonu. W dotychczasowych sparingach nie czarowali. Ba, nie zdobyli nawet bramki. Przegrali 1:2 z Arminią Bielefeld (honorowe trafienie dla Legii zaliczył… obrońca rywali), bezbramkowo zremisowali z Grasshoppers Zurych i Ulsan Hyundai FC, a Zenitowi St. Petersburg ulegli 0:2. Szansę na poprawę humorów dostaną w piątek. Magiera prawdopodobnie da pokazać się rezerwowym i młodym zawodnikom w meczu z koreańskim drugoligowcem, a pierwszy skład wystawi na lepszych piłkarsko Duńczyków. Szansę na debiut w nowych barwach powinien dostać wypożyczony z Burasporu Tomáš Necid (więcej o czeskim napastniku poniżej). – Przywitanie w drużynie było bardzo miłe. Czuję się dobrze, a wierzę, że będzie jeszcze lepiej. Jestem gotowy do gry w piątkowych sparingach – zapowiada Necid na łamach Legia.com. Czech może być pewny gry, tym bardziej że jego konkurenci do miejsca w składzie nie są w pełni sił. Daniel Chima Chukwu wciąż leczy kontuzję, której nabawił się… źle dobierając obuwie, Kasper Hamalainen podczas środowego treningu poczuł ból w kostce i nie pojawił się na popołudniowych zajęciach, lżej trenuje Miroslav Radović, a także Thibault Moulin, Mateusz Żyro, Jakub Rzeźniczak i Guilherme. Wszystko wskazuje na to, że w Legii zostanie Michał Kucharczyk, który miał ofertę z Lokomotiwu Moskwa. Stołeczny klub jest też zainteresowany Felipe Caicedo, 64-krotnym reprezentantem Ekwadoru (napastnik strzelił w kadrze 21 goli). Espanyol, w którym występuje 28-latek, we wtorek poinformował, że zimą nie przeprowadzi już żadnych transferów. Szansą dla Legii było powrót do „Pericos” Sergio Garcii. Hiszpański napastnik podpisał kontrakt, ale obowiązujący dopiero od 1 lipca. Klub nie będzie chciał się więc pozbywać Caicedo w tym okienku. Chyba, że Legia przedstawi bardzo korzystną ofertę. Władze Legii na wzmocnienia mają czas do końca lutego, bo wtedy zamknie się polskie okienko transferowe. Równolegle z ewentualnymi wzmocnieniami drużyny będzie toczyć się walka o władzę w klubie. – Niezależnie od tego jak wszystko się zakończy, chciałbym żeby końcowy rezultat był dla Legii jak najlepszy. Wydaje się, że sprawa powinna zostać wyjaśniona najpóźniej w pierwszej połowie marca. Liczę na to, że tak będzie, chociażby ze względu na grupę kilkudziesięciu osób, które dzień w dzień dają z siebie wszystko z myślą o Legii – mówił nam w ubiegłym tygodniu prezes Bogusław Leśnodorski. Negocjacje w sprawie podpisania umowy o licytacji między obozami Leśnodorskiego i Macieja Wandzla (mają po 20 proc. udziałów) oraz Dariusza Mioduskiego (60 proc.) stanęły jednak w miejscu. Ten ostatni nie chce zgodzić się na spłacenie jego akcji pieniędzmi klubu [choć podobno to głównie w ten sposób wspólnicy odkupili go od ITI – red.], a w przypadku wygranej licytacji – zdjęcie odpowiedzialności z obecnego zarządu za dotychczasowe działania. – Są one dla mnie kluczowe, a z punktu widzenia Legii i jej dobra, fundamentalne, dlatego na pewno od nich nie odstąpię – przekonuje na łamach Sport.pl.

Ostatecznym terminem na licytację jest 2 marca. Jeżeli i odmówią, stracą możliwość przejęcia Legii
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski)

Jak informuje Sebastian Staszewski z Polsatu Sport, ostateczny termin licytacji to 2 marcca. Jeśli Leśnodorski i Wandzel nie zgodzą się na warunki Mioduskiego, mają stracić możliwość przejęcia Legii. Zima przy Łazienkowskiej zapowiada się gorąco.

Tomasz Dębek (AIP), Fot. Bartek Syta

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520