18.4 C
Chicago
poniedziałek, 6 maja, 2024

Formuła 1: Wielki entuzjazm z powrótu kibiców na Grand Prix Emilii-Romanii

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Ogromny entuzjazm panuje w Imoli, we włoskim regionie Emilia-Romania, która zapełniła się kibicami Formuły 1 z wielu krajów świata. Od piątku do miasta nieprzerwanie napływa rzeka fanów motorsportu: pociągami, kamperami, samochodami. Łącznie sprzedano ponad 130 tysięcy biletów.

Bardzo przejęci są też mieszkańcy, bo Imola znów trafia na czołówki kronik sportowych za sprawą masowego powrotu publiczności.

 

Przed Grand Prix Emilii-Romanii na Autodromo Enzo e Dino Ferrari sprzedano na trzy dni imprezy rekordową liczbę wejściówek, a od wielu tygodni rezerwacjami zapełniły się wszystkie hotele i pensjonaty, także w promieniu wielu kilometrów od Imoli. Miejsc zabrakło także w wielu hotelach w Bolonii.

 

Po ulicach – podczas ulew, mżawek i chwil z ładną pogodą – poruszają się tłumy przybyszów, którzy opanowali też wiele prywatnych domów, wszystkie lokale gastronomiczne i każdą przestrzeń w rejonie toru.

 

Z całych Włoch i ze świata przyjechali wierni kibice teamu Ferrari, którzy wiążą ogromne nadzieje z tegorocznym sezonem po pierwszych sukcesach Charlesa Leclerca. Oni najbardziej rzucają się w oczy, przede wszystkim za sprawą czerwonych bluz, kurtek i czapek.

 

„Dowiedzieliśmy się, że w naszym rodzinnym mieście Viareggio Charlesowi ukradziono cenny zegarek, przyjechaliśmy go przeprosić, robimy zrzutkę na następny” – żartowali młodzi mieszkańcy Toskanii w rozmowie z PAP. Zapytali też: „Gdzie mamy zwyciężać, jak nie tutaj, w kolebce naszego teamu?”.

 

Pociągami z Bolonii przyjechały tłumy brytyjskich i holenderskich kibiców. To przede wszystkim fani Lewisa Hamiltona i broniącego tytułu mistrza świata Maxa Verstappena – zaciekłych rywali w poprzednim sezonie.

 

Ale wielu miłośników ma też 22-letni Lando Norris.

 

„Jesteśmy z Bristolu, skąd pochodzi Lando, wspieramy go z całych sił” – przekazała grupa studentów w pociągu do Imoli. Mieli dużo szczęścia, bo udało im się znaleźć nocleg u kolegów w Bolonii.

 

Zadowolenie z wielojęzycznego tłumu wyrażają też mieszkańcy Imoli.

 

„Jak wspaniale, że wróciło do naszego miasta życie, że tylu jest młodych ludzi na ulicach, że tyle w nich radości mimo nie najlepszej pogody” – przyznał Giampiero, który wspomina, że gdy wyścigi Grand Prix odbywały się regularnie, mieszkańcy w najbardziej spontaniczny sposób gościli fanów Formuły 1.

 

„Niektórzy udostępniali teren na parkingi dla kamperów, inni urządzali grille i sprzedawali napoje. Dla wielu osób to był niezły biznes” – dodał z uśmiechem.

 

Jak zaznaczył, wyjątkowo smutne było Grand Prix w 2020 roku, czyli w pełni pandemii. Miało być pierwsze po długiej przerwie, a tymczasem przyniosło wiele goryczy w dramacie lockdownu.

 

„Wtedy i przed rokiem imprezy odbyły się przy drzwiach zamkniętych, bez publiczności. Nie zapomnę smutnych min tych, którzy mimo wszystko przyjechali, żeby choć usłyszeć ryk silników” – przypomniał rozmówca PAP, który sam od wczesnej młodości chodził na tor.

 

Władze i mieszkańcy Emilii-Romanii bardzo cieszą się z powrotu rywalizacji i masowego napływu kibiców. W tym roku nie wprowadzono ograniczeń dotyczących liczby widzów, choć pozostał podstawowy wymóg przepustki covidowej.

 

Tysiące ludzi starały się w minionych dniach możliwie najbliżej dojść do coraz bardziej otaczanego kordonem bezpieczeństwa toru, by zrobić zdjęcie. Masowo oddawano też hołd przy pomniku kierowcy Ayrtona Senny, który zginął w Imoli 1 maja 1994 roku.

 

W niedzielę – zanim fani Formuły 1 zaczną patrzeć na tor – wzniosą oczy ku niebu. Nad autodromem przelecą samoloty włoskiej eskadry akrobatycznej Frecce Tricolori.

 

Z Imoli – Sylwia Wysocka (PAP)

 

Verstappen wygrał sprint przed niedzielnym wyścigiem na Imoli

Broniący tytułu Holender Max Verstappen (Red Bull) wygrał pierwszy w tym sezonie sprint, poprzedzający wyścig o Grand Prix Emilii-Romanii na torze Imola, czwartą rundę mistrzostw świata Formuły 1. Tym samym zdobył osiem punktów do klasyfikacji generalnej.

Verstappen był najszybszy w piątkowych kwalifikacjach i w sobotę ruszał z pierwszej pozycji, ale tuż po starcie wyprzedził go prowadzący w klasyfikacji generalnej reprezentant Monako Charles Leclerc (Ferrari). Dwa okrążenia przed końcem rywalizacji Holender zaatakował jednak rywala i odzyskał pozycję.

 

Trzecie miejsce zajął Meksykanin Sergio Perez (Red Bull). Na uwagę zasługuje osiągnięcie Hiszpana Carlosa Sainza jr. (Ferrari), który startował z 10. pozycji. i na dystansie 100 km awansował o sześć lokat.

 

Słabo poszło brytyjskim kierowcom Mercedesa: George’owi Russellowi i siedmiokrotnemu mistrzowi świata Lewisowi Hamiltonowi, którzy uplasowali się, odpowiednio, na 11. i 14. miejscu.

 

Już na pierwszym okrążeniu wypadek miał Chińczyk Zhou Ganyu – zawodnik Alfa Romeo Racing Orlen, którego kierowcą testowym jest Robert Kubica. Z tego powodu szybko na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, za którym stawka pokonała trzy z 21 okrążeń.

 

Drugi z kierowców Alfa Romeo Fin Valtteri Bottas zajął siódmą pozycję.

 

W tym roku w sprincie przyznawane są punkty dla zawodników z miejsc 1-8. Najlepszy z nich zyskuje osiem, drugi – siedem itd. W ubiegłym sezonie punktowała tylko najlepsza trójka, a zwycięzca otrzymywał trzy „oczka”.

 

Taka forma wyłonienia kolejności na starcie wyścigów planowana jest jeszcze w GP Austrii 9 lipca i GP Sao Paulo 12 listopada.

 

Niedzielna rywalizacja na Imoli rozpocznie się o godzinie 15.

Wyniki:

 1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull)     30.39,597
 2. Charles Leclerc (Monako/Ferrari)    strata 2,975 s
 3. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull)             4,721
 4. Carlos Sainz jr. (Hiszpania/Ferrari)      17,578
 5. Lando Norris (W. Brytania/McLaren)        24,561
 6. Daniel Ricciardo (Australia/McLaren)      27,740
 7. Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo)    28,133
 8. Kevin Magnussen (Dania/Haas)              30,712

klasyfikacja generalna kierowców:

 1. Charles Leclerc (Monako/Ferrari)              78 pkt
 2. Carlos Sainz jr (Hiszpania/Ferrari)           38
 3. George Russell (W. Brytania/Mercedes)         37
 4. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull)                36
 5. Max Verstappen (Holandia/Red Bull)            33
 6. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes)         28
 7. Lando Norris (W. Brytania/McLaren)            20
 8. Esteban Ocon (Francja/Alpine)                 20
 9. Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo)        14
10. Kevin Magnussen (Dania/Haas)                  13

klasyfikacja konstruktorów:

 1. Ferrari        116 pkt
 2. Red Bull        69
 3. Mercedes        65
 4. McLaren         31
 5. Alpine          22
 6. Alfa Romeo      15
 7. Haas            13
 8. AlphaTauri      10
 9. Williams         1

(PAP)

 

mm/ krys/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520