11.7 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Formuła 1. Biernacki: Williams będzie miał zaległości

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Od poniedziałku na torze Circuit de Barcelona-Catalunya trwają przedsezonowe testy zespołów startujących w Formule 1. Zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek, nie wzięli w nich udziału kierowcy Williamsa – Robert Kubica i George Russel.

„Dla Williamsa jest to wstyd. To, że w zeszłym roku mieli kiepski samochód, może się przydarzyć. Nikt nie jest w stanie zagwarantować najlepszego bolidu. Mogą pojawić się różne problemy z koncepcją. Samochód źle zaprojektowany na początku jest trudno doprowadzić do tego, aby był konkurencyjny. Po takim sezonie, przedsezonowe testy przed zbliżającym się sezonem, są bardzo ważne” – mówi w rozmowie z Polskim Radiem były kierowca, który startował m. in. w niemieckiej Formule 3, Marcin Biernacki.

Zwraca on również uwagę, że przy zaistniałej sytuacji, cierpi również polski kierowca Williamsa Robert Kubica. „Dla Roberta ma to też drugą złą stronę. Ma niedosyt przejechanych kilometrów, i abstrahując już od sytuacji całego zespołu i sfery technicznej, dla Roberta jako kierowcy, było bardzo ważne, aby jak najwięcej pojeździć i jak najlepiej poznać bolid. Zespół powinien wysłuchać uwag Roberta, który jest niesamowicie doświadczony i mądry inżynieryjnie. Wszyscy pracują, a Williams nie. Przez to traci te cenne dni, okrążenia i kilometry”.

Czy Williams, zgodnie z nowymi zapowiedziami, pojawi się na torze w środę? „Ja myślę, że ta środa wcale nie jest taka pewna i całe te testy przebiegną w bardzo złym świetle dla Williamsa” – mówi Biernacki. Były kierowca wyścigowy uważa, że jest za wcześnie, aby twierdzić, że samochody Williamsa będą w związku z tym wolniejsze od pozostałych zespołów na starcie sezonu. „Nie możemy wysnuć tego, że bolid Williamsa będzie zdecydowanie wolniejszy od pozostałych ekip już na starcie sezonu. Natomiast to, z czym zespół będzie miał na pewno problemy to z niezawodnością oraz tym wszystkim, nad czym inni pracują, testując nowe elementy i nowe rozwiązania. Jeśli Williams nie zrobi tego teraz, to będzie to robił wówczas, gdy inne zespoły będą pracować już nad innymi rozwiązaniami”.

Williams miał najwięcej do poprawy w trakcie przerwy między sezonami. W 2018 roku zgromadził zaledwie siedem punktów i zajął ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Chociaż data pierwszego dnia testów przed nowym sezonem była wyznaczona wiele dni wcześniej, to tylko Williams nie był gotowy na czas z przygotowaniem nowego bolidu. „Pojawiają się głosy, że jest to ogromny cios dla pracowników zespołu, którzy przez całą zimę pracowali potwornie ciężko. Jeszcze do niedawna mówiło się, że morale w zespole są bardzo wysokie, że zespół jest silny. Natomiast jeśli na sam koniec okazuje się, że ktoś zawalił i z jakiegoś powodu praca tych ludzi poszła na marne to psychicznie dla pracowników zespołu to też jest bardzo trudny czas” – kończy Biernacki.
W środę odbędzie się trzeci dzień testów. Jeśli Williams będzie gotowy do jazdę, to po godzinie 9 na torze pojawi się George Russel, a po przerwie obiadowej za sterami bolidu zasiądzie Robert Kubica.

Pierwszy wyścig nowego sezonu Formuły 1 odbędzie się 17 marca w Australii.

Naczelna Redakcja Sportowa PR / M. Ligęza / Rozmowa IAR / fj

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520