Prawo i Sprawiedliwość nie miało nic wspólnego z decyzją o powołaniu Jacka Kurskiego do Banku Światowego. „Niezależność NBP zadziałała tu w stu procentach” – oświadczył w piątek Radosław Fogiel (PiS).
Narodowy Bank Polski poinformował w środę, że w grudniu Jacek Kurski rozpoczął pracę jako Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie. Obok Polski i Szwajcarii w skład szwajcarsko-polskiej konstytuanty wchodzą: Azerbejdżan, Kazachstan, Kirgistan, Serbia, Tadżykistan, Turkmenistan oraz Uzbekistan. Kandydatura Kurskiego została zgłoszona przez prezesa NBP jako Gubernatora RP w Banku Światowym.
O tę nominację dla Jacka Kurskiego był pytany w piątek w RMF FM szef sejmowej komisji spraw zagranicznych i były rzecznik PiS Radosław Fogiel.
„Nominacja Jacka Kurskiego, to decyzja Narodowego Banku Polskiego” – powiedział. Jak dodał, „NBP jest niezależny”.
„Ja się o tej nominacji dowiedziałem z mediów i z tego co wiem, nie jestem w PiS odosobniony” – mówił Fogiel.
„Prawo i Sprawiedliwość, którego nawet już nie jestem rzecznikiem, nie miała z tą decyzją nic wspólnego. Niezależność NBP tu zadziałała w stu procentach” – zapewnił Fogiel. (PAP)
autor: Piotr Śmiłowicz
pś/ mrr/