Mężczyzna, którego florydzka policja określiła jako Grincha, trafił do aresztu w kilka godzin po tym, jak z niego wyszedł.
W piątek wieczorem 56-letni Francis Keller, były pracownik poczty, miał się włamać do budynku pocztowego i próbować ukraść przesyłki. Nawiązując do fikcyjnej postaci stworzonej przez Dr. Seussa, policja w Boyton Beach stwierdziła, że podejrzany to „Grinch, który próbował ukraść święta”.
Mężczyzna odzyskał wolność po kilku godzinach, ale w niedzielę znowu znalazł się za kratkami. Miał celować z broni do klientów restauracji typu fast food.
56-latka oskarżono o rozbój i kradzież samochodu z bronią w ręku.
(łd)