Służby oraz rodzina poszukują 33-letniej kobiety z Florydy, z która wszelki kontakt urwał się prawie dwa tygodnie temu. Krótko przed zaginięciem zaginiona miała rozmawiać ze swoim ojcem. Wówczas powiedziała mu, że obawia się swojego byłego chłopaka.
Zaginęła 33-letnia Rachel Schwartz – matka dwójki dzieci i weteranka misji w Iraku. Kobietę po raz ostatni widziano 31 stycznia w Spring Hill na Florydzie. Od tamtego momentu nie ma z nią żadnego kontaktu.
Krótko potem ojciec 33-latki złożył zawiadomienie o zaginięciu w Biurze Szeryfa Hernando County. Według relacji siostry zaginionej, kiedy Schwartz po raz ostatni rozmawiała z ojcem, zdradziła, że chce szybko wracać do domu, bo obawia się swojego byłego partnera. Kobieta odwiedzała mężczyznę, gdyż to on opiekuje się dwójką ich nieletnich dzieci.
Po raz ostatni Schwartz była widziana w Spring Hill. Odwiedzała właściciela jednego z tamtejszych domów, który słynie z wynajmowania pokoi weteranom U.S. Army w kryzysie. Do takich zalicza się również 33-latka, u której stwierdzono zespół stresu pourazowego (PTSD).
33-latka ma 5 stóp 2 cale wzrostu, ma niebieskie oczy i blond włosy, waży ok. 100 funtów. Na twarzy Schwartz – jeśli nie nosi makijażu – dobrze widoczne są piegi. Często nosi kapelusze i ciemne okulary. Jej włosy mogą być związane w wojskowy warkocz.
Ostatnio widziano ją ubraną w niebieskie spodnie, białą koszulę bez rękawów. Niosła dużą czarną walizkę oraz pomarańczowo-czarną torbę podręczną. Każdy kto posiada informacje o zaginionej proszony jest o kontakt z biurem szeryfa Hernando County pod numerem 352-754-6830.
Red. JŁ