Uczestnicy procesu w sprawie morderstwa chicagowskiej policjantki Elli French obejrzeli we wtorek graficzną wersję nagrań z kamer na mundurach funkcjonariuszki i jej partnera. Na filmie z nocy zabójstwa widać dokładny przebieg zdarzeń, które doprowadziły do śmierci policjantki i ciężkich ran jej partnera.
Na filmie widać obraz z trzech kamer policyjnych. Zarejestrowały one oskarżonego Emonte Morgana, który nie chce podporządkować się poleceniom funkcjonariuszy i wciąga ich w szamotaninę. Ścieżka audio zarejestrowana na filmie zawiera odgłosy wielu strzałów, które padły tej nocy.
Matka oskarżonego w dalszym ciągu utrzymuje, że jej syn nie jest „zabójcą policjantów”. W rozmowie z mediami podkreślała, że śmierć policjantki to w rzeczywistości wynik nieszczęśliwego wypadku. Jej zdaniem, wszystkiemu winna jest szamotanina, do której doszło w czasie zatrzymania, a jej syn nawet nie wyciągnął broni zza paska.