We Wrocławiu rozpoczyna się siódmy Festiwal Kultury Protestanckiej. W tym roku mija 500 lat od momentu, w Marcin Luter, przybił do drzwi kościoła zamkowego w Wittenberdze 95 tez, które dotyczyły nadużyć w Kościele, związanych przede wszystkim ze sprzedażą odpustów. Jubileusz reformacji jest głównym tematem tegorocznego Festiwalu.
Przygotowane z tej okazji wystawy, koncerty i debaty to dobra okazja do poznania działalności protestantów- mówi IAR profesor Wojciech Szczerba rektor Ewangelikalnej Wyższej Szkoły Teologicznej we Wrocławiu, jeden z organizatorów Festiwalu. Celem festiwalu jest promowanie historii i współczesności protestantyzmu w Polsce i na świecie. Wszystko odbywa się w duchu ekumenizmu i na tle innych kościołów.
Zapoczątkowana w 1517 roku reformacja Marcina Lutra szybko przyjęła się we Wrocławiu- dodaje profesor Wojciech Szczerba.
W 1523 roku w kościele świętej Marii Magdaleny odbyło się pierwsze nabożeństwo luterańskie. Wrocławscy protestanci to głównie luteranie. Do końca II wojny światowej protestanci dominowali we Wrocławiu. Stanowili 70 procent mieszkańców miasta. Dziś jest ich ponad 5 tysięcy.
Na inaugurację tegorocznego Festiwalu Kultury Protestanckiej organizatorzy przygotowali koncert Beaty Bednarz. Występ odbędzie się wieczorem (g.18.00) w zborze Kościoła Chrystusowego.
W programie na kolejne dni znalazły się między innymi wystawy, koncerty, spacer śladami wrocławskich teologów i dyskusja o społeczeństwie obywatelskim z udziałem profesora Jerzego Buzka. Festiwal potrwa do 14 maja.
IAR/ Grzegorz Maciak