Ponad 58 tysięcy ofiar śmiertelnych oraz milion 82 tysiące jest zakażonych – to najnowsze dane na temat koronawirusa, które podaje amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa, który zajmuje się monitorowaniem pandemii. Jak dotąd, udało się wyleczyć 227 tysięcy osób.
W Hiszpanii w ciągu ostatniej doby zmarły 932 osoby, a we Włoszech 766. Stany Zjednoczone mają już 6,5 tysięcy ofiar, a w Nowym Jorku zanotowano największy dobowy wzrost zgonów. Liczba ofiar zbliża się tam do 3 tysięcy. Zarówno we Francji jak i w Wielkiej Brytanii liczba ofiar przekroczyła już tę z Chin, gdzie zaczęła się epidemia koronawirusa.
Brytyjska królowa ma w niedzielę wygłosić orędzie do narodu. Z kolei premier Boris Johnson, który jest zakażony wirusem, ma pozostać na kwarantannie, bo ma wysoką temperaturę. W izolacji jest też premier Izraela, ale Benjamin Netanjahu jest zdrowy. Kwarantannę opuściła natomiast niemiecka kanclerz Angela Merkel.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy ma już zgłoszenia ponad 90 krajów, które chcą skorzystać ze środków ratunkowych. Szefowa funduszu mówi, że kryzys na świecie będzie większy od tego z 2008 roku. W samych tylko Stanach Zjednoczonych wnioski o zasiłek dla bezrobotnych złożyło w ostatnich dniach 10 milionów osób.
Ocenia się, że koronawirusa nie ma jeszcze tylko w 18 krajach na świecie. W większości są to małe wyspy na Pacyfiku takie jak Kiribati, Nauru, Samoa i Wanuatu.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Cegielski/ RTR/WHO/BBC/w sk