17.3 C
Chicago
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Eliminacje ME 2024: Ostatni występ Polski w grupie, ale sytuacja bardzo trudna

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Piłkarska reprezentacja Polski zagra w piątkowy wieczór swój ostatni mecz w grupie eliminacji Euro 2024. Musi pokonać w Warszawie Czechów i liczyć na korzystne wyniki innych spotkań. „Liczymy na łut szczęścia i sami też chcemy pomóc temu szczęściu” – podkreśla trener Michał Probierz.

Polscy piłkarze w kwalifikacjach mistrzostw Europy zajmują trzecie miejsce w grupie E z dorobkiem 10 punktów w siedmiu meczach, ale rozegrali jedno spotkanie więcej od najgroźniejszych rywali – Albanii (13 pkt), Czech (11) i Mołdawii (9).
Bezpośredni awans wywalczą dwa zespoły. Piłkarze Probierza, oprócz pokonania Czechów, muszą także liczyć na korzystne wyniki w innych meczach – m.in. potknięcie czeskiej drużyny w jej następnym meczu, z Mołdawią u siebie.
„Chcemy zrobić wszystko, żeby Czesi przystąpili do swojego następnego spotkania w jak najmniej komfortowej sytuacji. Wierzę, że ich pokonamy, a wówczas będziemy czekać, co dalej. Mam nadzieję, że inne wyniki dadzą nam bezpośredni awans” – powiedział napastnik reprezentacji Polski Karol Świderski.
W razie niepowodzenia kadra Probierza wystąpi w marcowych barażach.
Za biało-czerwonymi przemawia… statystyka. Polscy piłkarze nie przegrali u siebie w kwalifikacjach Euro od ponad 17 lat – od września 2006 roku, gdy ulegli Finlandii 1:3.
Od tego czasu rozegrali u siebie 19 meczów w eliminacjach mistrzostw Starego Kontynentu – 15 z nich wygrali i cztery zremisowali.
Czesi od czasu pokonania Polski w marcu u siebie 3:1, gdy biało-czerwonych prowadził jeszcze Fernando Santos, nie zachwycali. Są jednak w lepszej sytuacji niż ich piątkowy rywal.
„Awans to oczywiście nasz jedyny cel i wierzę, że nam się uda. Nie chcę spekulować, czy w Polsce wystarczy nam remis, a potem także remis z Mołdawią. Na razie myślimy tylko o meczu w Warszawie i fajnie byłoby wracać do kraju mając pewność, że jedziemy na mistrzostwa Europy” – powiedział ich selekcjoner Jaroslav Silhavy.
Z Czechami biało-czerwoni zmierzą się w piątek, a 21 listopada zagrają towarzysko z Łotwą. Oba mecze o godz. 20.45 na PGE Narodowym. (PAP)

bia/ sab/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520