Program podatkowy Polskiego Ładu zakłada poprawę sytuacji osób o dochodach minimalnych, co należy ocenić pozytywnie, ale zwiększa też inne obciążenia podatkowe i składkowe – napisał w sobotę ekspert podatkowy BBC prof. Adam Mariański, komentując ogłoszony w sobotę program gospodarczy Zjednoczonej Prawicy.
Wskazał, że zmiany te byłyby uzasadnione, gdyby jednocześnie nie nastąpiło zwiększenie innych obciążeń podatkowych i składkowych. Zwrócił uwagę, że powtarzane podczas konferencji twierdzenie, że podatek dochodowy od osób fizycznych jest regresywny, jest nieprawdziwe, bowiem wysokość podatku rośnie w miarę wzrostu dochodu. Zaznaczył, że z opodatkowaniem nie można łączyć składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.
Napisał, że to błędne twierdzenie ma usprawiedliwić opodatkowanie proporcjonalną składką na ubezpieczenie zdrowotne. „Składka ta staje się zwykłym podatkiem, płaconym od wysokości dochodu. Oznacza to wzrost obciążeń, dla przedsiębiorców z 19 proc. na 28 proc., a dla osób uzyskujących dochody z działalności osobistej z 32 proc. na 41 proc.” – czytamy.
Zauważył, że z prezentowanych założeń programu wynika, że dla osób osiągających dochody powyżej 8.000 zł miesięcznie wzrosną obciążenia, zarówno osób pracujących na umowach o pracę, cywilnoprawnych, jak i prowadzących własną działalność gospodarczą, co pogłębi to niesprawiedliwe opodatkowanie, w zależności od rodzaju źródła przychodów. Dodatkowo – jak wskazał – w małych i średnich firmach zmniejszą się dochody po opodatkowaniu (o 9 proc.), a tym samym może to znacząco zahamować inwestycje.
Ekspert zwrócił też uwagę, że zwiększenie kwoty wolnej od podatku oraz progu podatkowego w znacznej części sfinansują samorządy terytorialne, które mają ponad 50-proc. udział we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Nie będą jednak one mieć udziału w składce zdrowotnej. Natomiast zmniejszenie wpływów budżetu państwa z podatku dochodowego będzie rekompensowane zwiększonymi wpływami z podatku zwanego składką na ubezpieczanie zdrowotne. Pozwoli to sfinansować podniesienie kwoty wolnej od podatku oraz progu podatkowego, a także zwiększone wydatki na służbę zdrowia.
„Reasumując, proponowane zmiany utrwalają, a w niektórych sytuacjach powiększają, niesprawiedliwe opodatkowanie równych dochodów w zależności od ich źródła przychodów. Najwyżej opodatkowane dochody z własnej pracy (działalności osobistej), będą jeszcze mocniej obciążone daninami publicznoprawnymi. Nastąpi także prawie 50 proc. wzrost obciążeń dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą” – napisał Mariański. (PAP)
autor: Ewa Wesołowska