Rodzina uchodźców z Syrii, która osiądzie w Troy w stanie Michigan, otrzyma pokaźną sumę na rozpoczęcie życia w nowym kraju. Wszystko dzięki Edwardowi Nortonowi.
Świat dowiedział się o rodzinie dzięki popularnej stronie Humans of New York, której autorzy zdecydowali się niedawno opublikować historie dwunastu szukających azylu rodzin z Syrii. Opowieść o ojcu z tytułem doktora i jego najbliższych poruszyła nawet Baracka Obamę. Przed kilkoma dniami prezydent za pośrednictwem Facebooka powitał rodzinę w Stanach Zjednoczonych. – Jako mąż i ojciec nie mogę sobie nawet wyobrazić, przez co przeszedłeś. Ty i twoja rodzina jesteście inspiracją – napisał.
Również Edward Norton jest przejęty losem uchodźców wysłanych do Michigan. Słynny aktor, znany z takich filmów jak „Fight Club” i „Birdman”, rozpoczął w sieci zbiórkę pieniędzy, które mają ułatwić im życie. W ciągu kilku dni udało się zebrać już ponad 380 tysięcy dolarów.
– Ta historia poruszyła mnie do łez. Ten człowiek doznał olbrzymiej straty, która zniszczyłaby ducha wielu ludzi, ale mimo to nadal szuka szansy, aby pozytywnie wpłynąć na świat. Jeżeli nie przyjmiemy takich ludzi do naszych społeczności i nie pomożemy spełnić ich marzeń, oznaczać to będzie, że nie jesteśmy krajem, którym wmawiamy sobie, że jesteśmy. Odrzućmy nieludzkie głosy, mówiące nam, że należy się bać uchodźców. Pokażmy temu człowiekowi i jego rodzinie z czego naprawdę są stworzeni Amerykanie – zaapelował aktor.
Wpłat można dokonywać na crowdrise.com.
(dr)