Za tę potworną zbrodnię 16-latkowi z Florydy groziło najmniej 40 lat pozbawienia wolności – na tyle minimalnie mógł skazać go sędzia. Ten jednak nie miał litości dla sprawcy morderstwa 13-letniej cheerleaderki. Młodociany morderca zadał jej 114 ciosów nożem z powodu „wewnętrznego pragnienia poczucia, jak to jest kogoś zabić”. 16-latek został skazany na dożywocie. Gdyby nie to, że w czasie popełnienia przestępstwa miał zaledwie 14 lat, groziłaby mu nawet kara śmierci – podaje Fox News.
Ponad 50 członków rodziny i przyjaciół zamordowanej 13-letniej Tristan Bailey zapełniło salę sądową St. Johns County, aby usłyszeć wyrok dla nastolatka, który brutalnie odebrał jej życie. Sprawca – dziś 16-letni Aiden Fucci – przyznał się w lutym do zarzutu morderstwa pierwszego stopnia, do którego doszło 9 maja 2021 roku.
Sędzia okręgowy R. Lee Smith nazwał zbrodnię „haniebną, okrutną i okrutną”. Fucci mógł zostać skazany minimalnie na 40 lat więzienia – maksymalny wyrok, jaki mógł orzec sędzia, to dożywocie. Taki właśnie padł werdykt. Fucci’ego od kary śmierci uchroniło prawdopodobnie tylko to, iż w czasie popełniania morderstwa miał zaledwie 14 lat.
Bailey, cheerleaderka, uczęszczała do Patriot Oaks Academy razem z Fucci. W noc morderstwa, spędzała czas z Fucci i innym kolegą z klasy. Przedtem 13-latka wymknęła się z domu. Po raz ostatni widziano ją żywą na nagraniu z monitoringu, kiedy szła z Fuccim o 13:45 po południu na spokojnej ulicy w Durban Crossing w kierunku zalesionego terenu. Około dwie godziny później widziano Fucciego wyłaniającego się z zalesionego obszaru, niosącego w ramionach swoje trampki Nike.
Następnego ranka, w Dzień Matki, jej rodzina 13-latki zorientowała się, że nie ma jej w pokoju, po czym zgłosiła zaginięcie. Kilka godzin później jej ciało znaleziono w pobliżu okolicznego stawu.
Fucci zadał dziewczynie 114 ciosów. Prokurator poinformował, że ofiara miała łącznie 49 ran – w tym także w czaszce, gdzie utkwił czubek ułamanego noża myśliwskiego, którego 14-latek użył do zamordowania cheerleaderki.
Red. JŁ