Burmistrz Chicago zdecydowanie nie zgadza się z zarzutami o braku przejrzystości w rozdzielaniu środków na policję. Krytykę Lori Lightfoot wygłosili przedstawiciele Federacji Obywatelskiej przy okazji dyskusji o przyszłorocznym budżecie miasta.
Przewodniczący Federacji Obywatelskiej Laurence Msall dopytywał między innymi na co dokładnie przeznacza się prawie 100 mln dolarów podwyżki w budżecie Departamentu Policji Chicago. Jak podkreślał, w danych zaprezentowanych w czasie wysłuchania budżetowego przez Lori Lightfoot brakuje zestawienia porównującego przyszłoroczne wydatki z tegorocznymi.
Zwrócił również uwagę na brak informacji o postępach w kwestii dojścia do założeń zawartych w tak zwanym „dekrecie zgody” opisującym reformy policji po tragicznych wydarzeniach z udziałem funkcjonariuszy.
Komendant chicagowskiej policji David Brown w zeszłym tygodniu poinformował, że spodziewa się „80% zgodności” w najbliższym czasie. Przypomniał, że na początku 2020 roku ten odsetek kształtował się na poziomie zaledwie 11%.