Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski, powiedział, że większość obcokrajowców nie wie o Powstaniu.
Jan Ołdakowski, który był gościem radiowej Trójki, powołał się na wypowiedzi cudzoziemców odwiedzających jego placówkę. Zauważył, że do małej wiedzy o Powstaniu za granicą przyczyniła się postawa władz PRL-u, które nie mówiły o zrywie mieszkańców Warszawy. Nie doprowadzono też do skazania Niemców, odpowiedzialnych za zbrodnie w czasach Powstania. Całemu światu musimy mówić, co się tutaj wydarzyło, dlatego, że skala tego dramatu jest taka, że mamy prawo oczekiwać, iż świat przyjmie naszą historię, zrozumie ją – powiedział Jan Ołdakowski.
Gość Trójki zwrócił uwagę, że nie da się ustalić pełnej listy cywilów, którzy zginęli w czasie Powstania. Niemcy dokonali bowiem ludobójstwa, niszcząc całe rodziny, domy i dzielnice. Z kolei władze PRL-u nie dokumentowały tych zbrodni. Do tej pory udało się ustalić nazwiska tylko połowy osób, zamordowanych w Warszawie w czasie Powstania.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)Siekaj/kj