Te wybory nie będą ani wolne ani równe, a zmiany wprowadzane w Kodeksie wyborczym są niekonstytucyjne – Donald Tusk wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że nie weźmie udziału w głosowaniu zaplanowanym na 10 maja.
Oświadczenie w formie wideo pojawiło się na kanale YouTube Europejskiej Partii Ludowej, której przewodniczącym jest Donald Tusk. – Chcę państwu dzisiaj powiedzieć bardzo otwarcie, dlaczego nie będę uczestniczył 10 maja w procedurze głosowania przygotowanej przez ministra Sasina i PiS – zaczyna swoje oświadczenie Donald Tusk, który dodaje, że celowo nie używa słowa „wybory”.
„To z wyborami nie ma nic wspólnego”
– Sytuacja przygotowana na 10 maja nie ma z wyborami nic wspólnego – stwierdza Donald Tusk. W oświadczeniu mówi m.in. o kwestiach bezpieczeństwa. – Nie ma dzisiaj żadnego powodu, abyśmy mogli zaufać rządzącym, gdy mówią, że coś jest bezpieczne. Jeśli chodzi o wybory, to chciałbym usłyszeć rekomendacje nie pana Sasina, że jego procedura jest bezpieczna ze względów zdrowotnych. Jest on chyba ostatnią osobą w Polsce, która kojarzy mi się z bezpieczeństwem. Nie wystarczy mi też zapewnienie ministra Szumowskiego. Przecież niedawno słyszeliśmy, że noszenie maseczek jest bez sensu, a później wprowadził obowiązkowe noszenie maseczek. Nie wystarczy mi zapewnienie ministra Szumowskiego. Przecież niedawno słyszeliśmy, że noszenie maseczek jest bez sensu, a później wprowadził obowiązkowe noszenie maseczek.
Donald Tusk stwierdził, że PiS w interesie politycznym „chyba” lekceważy bezpieczeństwo innych. – Nie chcę przekonywać ani moich bliskich, ani nikogo w Polsce do czegoś, co wydaje mi się jednak obciążone pewnym ryzykiem, co do czego nasi rządzący nie dają żadnej gwarancji.
Ani wolne, ani równe
Donald Tusk mówi też o kwestiach prawnych. – Te wybory nie będą ani wolne, ani równe. Zmiany wprowadzane w Kodeksie wyborczym są niekonstytucyjne, bo są przeprowadzone tuż przed wyborami. Już nie mówię o tym, co wyprawiają media publiczne i że kampania wyborcza różnych kandydatów była bardzo nierówna. To co najważniejsze i ewidentne, że nikt nam nie zapewni tajności wyborów – stwierdza były premier Polski. – Ludzie chcą mieć pewność, że głosują nie po to, by władza, rząd wiedział jak dany obywatel głosuje. Te wybory nie będą ani wolne, ani równe. Zmiany wprowadzane w Kodeksie wyborczym są niekonstytucyjne Tusk dodał, że jest przekonany, iż jest możliwe przeprowadzenie w dość szybkim terminie uczciwych wyborów.
– Gwarancją będzie to, że przygotuje je PKW, a zalecenia i opinie wygłoszą lekarze i eksperci, a nie rządzący politycy – stwierdza. Pełne oświadczenie można obejrzeć poniżej:
EPL o wyborach w Polsce
Europejska Partia Ludowa skrytykowała już jakiś czas temu posób przygotowania wyborów prezydenckich w Polsce.
„PiS wykorzystuje walkę z pandemią koronawirusa, aby zapewnić drugą kadencję dla swojego kandydata na prezydenta. Zamiast postępować zgodnie z prawem i przełożyć wybory, unikając ryzyka dla życia i zdrowia Polaków, PiS stosuje prawnie wątpliwe rozwiązania i zmusza do przeprowadzenia wyborów poprzez nałożenie powszechnego i obowiązkowego głosowania korespondencyjnego” – powiedziała Roberta Metsola, eurodeputowana i rzeczniczka Grupy EPL w obszarze sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, komentując poniedziałkowe głosowanie w Sejmie. – Wyniki takiego głosowania raczej nie będą uznane przez międzynarodowe instytucje. Zwycięzca takich wyborów będzie miał bardzo słaby demokratyczny mandat. Forsując swoje propozycje, PiS kieruje Polskę na bardzo niebezpieczną ścieżkę prowadzącą do niedemokratycznych instytucji i słabego prezydenta bez legitymacji. Polacy zasługują na coś lepszego.
Red. AIP