Prezydent Donald Trump rozmawiał telefonicznie z prezydentem Rosji Wladimirem Putinem, aby przekazać wyrazy współczucia w związku z wczorajszym zamachem w metrze w Petersburgu.
Prezydent Trump potępił atak, a także zadeklarował pełne poparcie Stanów Zjednoczonych dla działań, jakie podejmie Moskwa w odpowiedzi na wczorajsze wydarzenia. Jak czytamy w oświadczeniu Białego Domu, obaj prezydenci zgodzili się, że terroryzm musi być szybko i stanowczo pokonany.
Według najnowszych danych, w wyniku wczorajszej eksplozji ładunku wybuchowego w pobliżu jednej ze stacji metra w centrum Petersburga zginęło 11 osób, a 45 zostało rannych. Wybuchła bomba domowej produkcji, naszpikowana ostrymi przedmiotami. Służby twierdzą, że był to zamach samobójczy. W Sankt Petersburgu ogłoszono trzydniową żałobę. Rodzinom ofiar udzielono wsparcia psychologicznego i finansowego, a rannych otoczono opieką medyczną.
TS/IAR/AFP/Reuter, Fot. Dreamstime.com