7.4 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

„Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza”. Wszystkie drogi prowadzą do Dziwisza

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Nazwisko kardynała Dziwisza pojawia się w historiach tuszowania nadużyć seksualnych Kościoła na całym świecie – mówi francuski dziennikarz Federic Martel, jeden z bohaterów dokumentu TVN „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza”. Ten film porusza i może być kolejnym wstrząsem dla Kościoła w Polsce.

 

„Legendarny osobisty sekretarz i przyjaciel Jana Pawła II, u którego boku spędził kilkadziesiąt lat. Zawsze blisko, zawsze gotowy na każde wyzwanie. Niezastąpiony, jak mówił o nim papież, choć on sam nazywał siebie człowiekiem, którego nie ma. Z biegiem lat coraz wyraźniej odsłania się jego druga twarz: potężnego hierarchy, szarej eminencji, która potrafi zadbać o specyficznie rozumiany interes Kościoła”. Marcin Gutowski, reporter programu TVN „Czarno na białym” pokazuje to drugie, nieznane oblicze kardynała.

Foto Adam Wojnar PolskaPress

Legioniści Chrystusa, ogromne pieniądze i kardynał Dziwisz

To kolejny głos w sprawie pedofilii w Kościele.

Marcin Gutowski, autor dokumentu „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza” wyemitowanego w stacji TVN przeprowadził rozmowy zarówno z ofiarami księży pedofili, jak i z osobami tropiącymi te sprawę w Polsce i zagranicą, wśród nich znalazł się m.in. ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski. Rozmowy i odniesienia się do sprawy tuszowania nadużyć seksualnych przez księży, mimo wielokrotnie ponawianych próśb, odmówił kardynał Dziwisz.

Przedstawione w filmie dokumenty i relacje sugerują, że nazwisko kardynał Dziwisza przewija się w wielu sprawach wykorzystywania seksualnego nie tylko w Polsce. Jeden z bohaterów filmu mówi wprost, że kardynał Dziwisz zostanie zapamiętany jako czarna postać w historii Kościoła, jako zaangażowany w jeden z największych skandali współczesnego Kościoła.

„Kardynał miał ogromną wiedzę i nic z nią nie zrobił, księża, którzy byli oskarżeni o pedofilię nie zostali odsunięci od pracy, jakby się nic nie stało” – mówi jeden z rozmówców dziennikarza, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Według relacji Thomasa Doyle, pełnomocnika ofiar pedofilii, byłego dominikanina, kardynał Dziwisz miał być także „głównym rozgrywającym”, w kwestii pieniędzy przekazywanych do papieża przez katolicką organizację Legionistów Chrystusa. W tym kontekście pojawia się także nazwisko byłego arcybiskupa waszyngtońskiego Theodora McCarricka, który w lutym 2019 roku został wydalony ze stanu duchownego za nadużycia seksualne. To pierwszy taki przypadek w czasie 2 tysięcy lat istnienie Kościoła. Wciąż powstaje raport na temat przestępstw McCarricka, którego opublikowanie, zdaniem katolickich ekspertów, wstrząśnie Kościołem.

Dokument Marcina Gutowskiego to kolejny materiał dziennikarski na temat przestępstw seksualnych księży i ich tuszowania przez Kościół. Wielokrotnie proszony o ustosunkowanie się do przedstawionych przez dziennikarza przypadków nadużyć seksualnych, kardynał Dziwisz nie zabrał głosu. Zaś w wyemitowanym niedawno wywiadzie dla TVN mówił Piotrowi Kraśko, że nie wiedział, nie słyszał, nie pamięta, by docierały do niego informacje na ten temat.

To także kolejny materiał, który usiłuje wyjaśnić, czy informacje na temat przestępstw seksualnych księży docierały do Jana Pawła II, czy pozostawały jedynie wiedzą jego zaufanego osobistego sekretarza, zwłaszcza w okresie, kiedy papież podupadł na zdrowiu. Lata dziewięćdziesiąte nazywane są bowiem „czasem pedofilskiego karnawału” w Kościele.

Komentując reportaż kard. Dziwisz przekazał PAP w poniedziałek, że ponawia propozycję, by sprawami oceny działań podjętych przez stronę kościelną w kwestiach poruszanych w filmie TVN24 „Don Stanislao” zajęła się niezależna komisja.

 

„Jestem gotowy do pełnej współpracy z taką komisją” – zadeklarował.

 

Zależy mi na transparentnym wyjaśnieniu tych spraw. Nie chodzi o wybielanie lub ukrywanie ewentualnych zaniedbań, ale o rzetelne przedstawienie faktów” – zaznaczył kardynał.

 

Dodał również, że „dobro pokrzywdzonych jest wartością nadrzędną. Dzieci i młodzież nie mogą już nigdy doznać w Kościele krzywd, które miały miejsce w przeszłości”.

 

Red. Anna Piątkowska PolskaPress AIP/ Dorota Stelmaszczyk (PAP)/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520