Sergiusz Kieruzel z Wód Polskich powiedział IAR, że fala Wisły z zanieczyszczoną wodą dotrze do Płocka najprawdopodobniej w piątek albo w sobotę. Wcześniej Krzysztof Gołębiewski z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska mówił, że woda może dotrzeć do miasta dziś koło południa. Sergiusz Kieruzel wyjaśnił, że sytuacja jest dynamiczna, a rozbieżności w podawanych godzinach i dniach zależą m.in. od godziny wycieku, instytucji, która ją podaje oraz pogody.
„Wodociągi Warszawskie podały 50 godzin, my podaliśmy 80 godzin. Mamy te wyliczenia z naszego centrum operacyjnego i IMGW. Przy tym przepływie wody, który jest obecnie, zakładamy, że będzie to jutro. Natomiast nie wiemy kiedy naprawdę doszło do wycieku. – powiedział.
Ścieki płynące Wisłą widać już na zdjęciach satelitarnych#wieszwięcej #Czajka https://t.co/szncaXgZk0
— portal tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) 29 sierpnia 2019
Sergiusz Kieruzel wyjaśnił, że tzw. samooczyszczenie biologiczne Wisły rozpocznie się wtedy, gdy wyciek nieczystości zostanie zatrzymany. „Warto przypomnieć, że do rzeki trafia 3 tysiące litrów na sekundę. To są olbrzymie ilości nieoczyszczonych ścieków. Są to ścieki komunalne, które nie powinny zawierać żadnych związków chemicznych, tylko w większości organiczne. Mimo to są dużym zagrożeniem dla środowiska, oczywiście też dla ludzi, jeżeliby chcieli taką wodę z Wisły bezpośrednio pić.” „Od północnych rogatek Warszawy aż do Gdańska odradzamy kąpiele” – apelował Sergiusz Kieruzel. Zaapelował, by nie lekceważyć zagrożenia, które ze względu na niski stan wody Wisły jest poważne.
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski na konferencji prasowej zapewnił, że miasto na bieżąco monitoruje jakość wody pitnej. Podkreślił, że dostawy czystej wody dla mieszkańców nie są zagrożone.
W ciągu ostatnich dwóch dni uległy awarii oba rurociągi, dostarczające ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka. Z danych stołecznego Ratusza wynika, że do Wisły przedostaje się trzy tysiące litrów zanieczyszczeń na sekundę.
W związku z awarią Główny Inspektor Sanitarny apeluje, aby w Wiśle, od Warszawy w stronę Gdańska, unikać kąpieli i sportów wodnych. Jak podało w komunikacie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, nie należy także pić i używać do mycia wody z rzeki.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/wczesn./Wj/zr