W trakcie trwających mistrzostw Europy piłkarze Anglii nie stracili jeszcze bramki. W ćwierćfinale rozbili Ukrainę 4:0, a w środowym półfinale w Londynie zmierzą się z Danią. „Wyspiarze” coraz śmielej mówią, że mają szansę w tym turnieju na sukces.
Fazę grupową Anglicy zaczęli od wygranej z Chorwacją 1:0, później były bezbramkowy remis ze Szkocją oraz zwycięstwo z Czechami 1:0. Wyniki nie robiły wielkiego wrażenia. Poważnym sprawdzianem miał być mecz 1/8 finału z Niemcami.
Podopieczni trenera Garetha Southgate’a zdali go, wygrywając 2:0. Później przyszła konfrontacja z teoretycznie łatwiejszym rywalem. Spotkanie z Ukrainą okazało się wyjątkowo jednostronnym widowiskiem.
Anglia w półfinale Euro jest po raz pierwszy od 1996 roku, kiedy na tym etapie odpadła po rzutach karnych z Niemcami. Nigdy nie grała w finale. Jedyny triumf na dużej imprezie odniosła w 1966 roku, gdy wywalczyła mistrzostwo świata.
„Chcemy przejść do historii. Tylko na tym nam zależy” – zapewnił obrońca Kieran Trippier.
Anglia dużą szansę na sukces zmarnowała trzy lata temu. Wówczas w półfinale mistrzostw świata przegrała po dogrywce z Chorwacją 1:2, a w meczu o trzecie miejsce uległa Belgii 0:2.
„Porażka z Chorwacją była bolesna. Teraz jesteśmy dużo lepszym zespołem. Musimy być pewni, że scenariusz się nie powtórzy” – podkreślił stoper Harry Maguire.
Dla Danii Euro zaczęło się dramatycznie – zawałem serca Christiana Eriksena w meczu z Finlandią (0:1). Później zespół uległ Belgii 1:2 i sytuacja w kontekście awansu do fazy pucharowej stała się trudna.
Dania jednak przebudziła się. Fazę grupową zakończyła wygraną z Rosją 4:1, a w 1/8 finału rozbiła Walię 4:0. W ćwierćfinale nie zagrała tak widowiskowo, ale ostatecznie pewnie pokonała Czechy 2:1.
„Podczas meczu z Czechami brakowało już nam sił. Bak został opróżniony. Na Anglię będziemy jednak gotowi. Mamy świadomość, że to mocny zespół, który zagra na własnym terenie. Jednocześnie jednak wierzymy w siebie. Z meczów z Anglią mamy dobre doświadczenia” – powiedział trener Kasper Hjulmand.
Anglia i Dania ostatnio mierzyły się we wrześniu i październiku 2020 roku w Lidze Narodów. W Kopenhadze było 0:0, a w Londynie Dania wygrała 1:0 po golu Eriksena z rzutu karnego.
Dania to niespodziewany mistrz Europy z 1992 roku.
Początek środowego meczu o godz. 21.
Dzień wcześniej, również w Londynie, Włochy zmierzą się z Hiszpanią. Finał zaplanowano na 11 lipca, także na Wembley.
Przypuszczalne składy:
Anglia: Jordan Pickford – Kyle Walker, John Stones, Harry Maguire, Luke Shaw – Declan Rice, Kalvin Phillips, Jadon Sancho, Mason Mount, Raheem Sterling – Harry Kane.
Dania: Kasper Schmeichel – Andreas Christensen, Simon Kjaer, Jannik Vestergaard – Jens Stryger Larsen, Pierre Emile Hoejbjerg, Thomas Delaney, Joakim Maehle – Martin Braithwaite, Yussuf Poulsen, Mikkel Damsgaard.
Sędzia: Danny Makkelie (Holandia). (PAP)
wkp/ co/