19.9 C
Chicago
wtorek, 30 kwietnia, 2024

Część banków podnosi oprocentowanie lokat i depozytów. PAP podaje, że to po apelu rządu…

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Po apelu rządu o podniesienie oprocentowania lokat i depozytów część banków, jak ING, Alior Bank, Getin Noble Bank wprowadziła podwyżki; inne – np. Pekao – pracują nad kolejnym podniesieniem oprocentowania lokat.

Pod koniec kwietnia br. premier Mateusz Morawiecki zaapelował do banków, by podniosły oprocentowanie lokat i depozytów. Premier pytany we wtorek o to, czy można liczyć na rozwiązanie ustawowe, jak np. powiązanie oprocentowania lokat ze stopą referencyjną NBP; w jaki sposób chce skłonić banki do podniesienia oprocentowania depozytów, odparł: „Poprzez perswazję”.

 

„Od 28 kwietnia mamy promocję dla klientów indywidualnych i firm” – wskazał PAP Piotr Utrata z ING, pytany o podwyżki oprocentowania i lokat. Przekazał, że dla klientów, którzy jeszcze z ING nie oszczędzają oprocentowanie wynosi 4 proc. przez 3 miesiące, dla kwot poniżej 200 tys. zł. Natomiast dla dotychczasowych klientów bank oferuje 4 proc. przez 3 miesiące, dla nowych środków do 200 tys. zł. Dodał, że podstawowa stawka oprocentowania dla kont oszczędnościowych wynosi 0,5 proc. „W ofercie dla firm oprocentowanie dla nowych środków nie przekraczających salda 10 mln na rachunkach +OKO dla firm+ wynosi 3,5 proc. Oprocentowanie standardowe nie ulega zmianie i wynosi 0,5 proc., co oznacza, że dla nowych środków wpłaconych w okresie promocji można uzyskać 4 proc. w skali roku” – wskazał.

 

Decyzji o podniesieniu oprocentowania dla właścicieli lokat i kont oszczędnościowych nie podjął na razie PKO BP, który prowadzi w tej sprawie analizy.

 

Oprocentowanie depozytów podniósł Alior Bank, wprowadzając wyższe stawki dla właścicieli lokat i kont oszczędnościowych. Zgodnie z komunikatem na internetowej stronie banku „w związku z kolejnym wzrostem stóp procentowych NBP Alior Bank zdecydował się podwyższyć oprocentowanie kont oszczędnościowych oraz lokat na nowe środki dla klientów indywidualnych”.

 

Na przykład stawką 5 proc. w skali roku objęto od 10 maja „Lokatę na Nowe Środki” na okres 365 dni. Zgodnie z informacją, w przypadku pozostałych okresów oprocentowanie wyniesie odpowiednio 4,5 proc. w skali roku na 182 dni oraz 4 proc. w skali roku na 92 dni” – przekazano. Od 4 maja br. bank podniósł oprocentowanie „Konta Oszczędnościowego”, które przy saldzie od 200 tys. zł (włącznie) wynosi 1 proc. w skali roku, a przy niższym niż 200 tys. zł – 0,75 proc. w skali roku.

 

„Oprocentowanie lokat uatrakcyjniliśmy w sobotę, a kont oszczędnościowych w poniedziałek” – poinformował rzecznik prasowy Getin Noble Bank Artur Newecki. Bank na lokacie („Lokata na Nowe Środki”) proponuje promocyjne oprocentowanie nawet do 5,5 proc. w skali roku. Z kolei dla „Nowych środków na Elastycznym Koncie Oszczędnościowym” – do 5 proc. w skali roku. Zgodnie z informacją banku minimalna kwota lokaty z oprocentowaniem promocyjnym wynosi 5 tys. zł. Natomiast w nowej ofercie „Nowe środki na Elastycznym Koncie Oszczędnościowym” promocyjne oprocentowanie w skali roku sięga 5 proc. dla kwoty do 400 tys. zł.

 

W najbliższych dniach nową ofertę depozytową przedstawi Pekao. „Po raz kolejny podniesiemy oprocentowanie lokat” – przekazał we wtorek PAP prezes Banku Pekao Leszek Skiba. Obserwujemy, że banki już rywalizują o gotówkę, np. oferując wyższe oprocentowanie depozytów – dodał.

 

Skiba przypomniał, że Pekao już w kwietniu informowało o pierwszej podwyżce oprocentowania depozytów. „Obecnie – w związku z utrzymującym się trendem inflacyjnym – pracujemy nad kolejnym podniesieniem oprocentowania lokat. Szczegóły przedstawimy w perspektywie najbliższych dni” – przekazał.

 

Podczas wtorkowej konferencji prasowej minister finansów Magdalena Rzeczkowska przekazała, że rząd w najbliższym czasie przedstawi rozwiązania, które będą wspomagały oszczędzanie przez Polaków. Dodała, że w ramach tych propozycji resort finansów pracuje nad kwestią obligacji detalicznych dla obywateli.

 

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu br. wzrosły rdr o 12,3 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem o 2,0 proc.

 

Rada Polityki Pieniężnej podniosła w ubiegły czwartek wszystkie stopy procentowe o 0,75 pkt proc. Stopa referencyjna, główna stopa NBP, wzrosła z 4,5 proc. do 5,25 proc. (PAP)

 

autorki: Magdalena Jarco, Aneta Oksiuta

 

„Rzeczpospolita”: Spowolnienie i rządowe plany biją w banki

Tylko w tym roku 1,4 mld zł trafi do Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Jednak w przyszłym roku może nie być potrzeby dalszego jego zasilania, bo pieniądze nie zostaną w całości wykorzystane – podaje w środę „Rzeczpospolita”.

Gazeta zwraca uwagę, że „propozycje rządu dotyczące pomocy kredytobiorcom będą wiązały się z miliardami kosztów, jakie poniesie sektor bankowy”.

 

„Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że banki czerpią duże zyski, dlatego sektor jest w stanie je udźwignąć. Notowania banków są w tym roku na znacznym minusie. Jak przyznają analitycy, spadające notowania banków w ostatnim czasie wynikają ze zbliżającego się spowolnienia w gospodarce i z planów rządu” – przypomina.

 

„Wpływ na banki będzie zależał do tego, jak głęboko ustawodawca sięgnie do kieszeni banków. Skala oczekiwań jest bardzo duża, więc pytanie, na ile apetyt zostanie zrealizowany” – mówi „Rz” Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.

 

„Warto również dodać, że spadające notowania banków to nie tylko problem inwestorów indywidualnych, którzy na giełdzie starali się zarobić, chroniąc swoje oszczędności przed inflacją. W akcjonariatach banków są również fundusze, jak np. OFE. Część Polaków inwestuje także na giełdzie, odkładając na emeryturę poprzez np. IKE czy IKZE” – czytamy.

 

Gazeta dopytuje, jak plany rządu w zakresie pomocy kredytobiorcom odbiją się na bankach? „Jedyne odchylenie wobec wcześniejszych zapowiedzi to liczba wakacji kredytowych. Wcześniej plan zakładał trzy w tym roku i cztery w przyszłym. Teraz mowa o w sumie ośmiu, co będzie nieznacznie wyższym kosztem dla banków” – mówi Michał Konarski, analityk BM mBanku. Dodaje, że „trudno jest również interpretować, jaki wakacje kredytowe będą miały wpływ na banki”.

 

„Jeśli wakacje kredytowe będą wiązały się z pogorszeniem ratingu klienta, wówczas negatywnie wpłynie to na niego, bo może zamknąć sobie drogę do kolejnych kredytów. Nie musi być to rozwiązanie dobre dla wszystkich” – mówi Konarski.

 

Dodatkowo 1,4 mld zł trafi do Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (FWK) z dalszą możliwością jego zwiększenia.

 

„Jeżeli chodzi o zwiększenie w przyszłym roku, to w moim odczuciu może do tego nie dojść, bo FWK nie zostanie w całości wykorzystany” – stwierdza Konarski. (PAP)

 

dap/ joz/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520