W fazie Final Six Ligi Światowej polscy siatkarze nie zaprezentowali najwyższej formy. Wręcz przeciwnie, ich dyspozycja była daleka od idealnej.
Biało-czerwoni wygrali z Francją 3:2, a także polegli w starciu z Serbami 1:3. W obu tych spotkaniach świetne momenty przeplatali fragmentami kompletnie nieudany. Kibice mają prawo zatem się martwić, bo wielkimi krokami zbliżają się igrzyska olimpijskie. Ale czy rzeczywiście Polacy powinni być już w wysokiej dyspozycji? Zdaniem Waldemara Wspaniałego, byłego trenera polskiej kadry – absolutnie nie. – Powiem szczerze, że nie wiem w jakiej dyspozycji jest teraz polska reprezentacja.
Do rozpoczęcia igrzysk w Rio mamy ok. trzech tygodni. To jest bezpośredni okres startowy. Ta forma więc musi falować i to widać – powiedział Waldemar Wspaniały. Przed startem turnieju olimpijskiego biało-czerwoni rozegrają jeszcze dwa mecze kontrolne. Ich rywalem będzie Sada Cruzeiro, czyli mistrz Brazylii i klubowy mistrz świata. Spotkania zaplanowano na 29 lipca i 6 sierpnia w Belo Horizonte. – Podejrzewam, że już w Brazylii Polacy zagrają jeszcze jeden sparing nieoficjalny. A wcześniej naszych siatkarzy czeka okres spokojnej pracy, więc powinno być dobrze – dodaje Wspaniały.
TS/ŁŻ (aip)