15.5 C
Chicago
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Cleveland Cavaliers zdemolowali Golden State Warriors

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W trzecim meczu finałów NBA drużyna Cleveland Cavaliers wygrała u siebie z Golden State Warriors 120:90. Najwięcej punktów dla zwycięskiej ekipy zdobył LeBron James. W rywalizacji do czterech zwycięstw Kawalerzyści przegrywają 1:2.

Dwa poprzednie spotkania finałów odbyły się w Oakland. Zespół Warriors zdominował w nich gości, podobnie jak w obu starciach w sezonie zasadniczym. Tym razem role się odwróciły. Od pierwszej akcji gospodarze narzucali tempo gry. Już pierwszą kwartę zakończyli z dorobkiem 33 punktów (Warriors 16). Goście próbowali odpowiedzieć w drugiej partii, którą wygrali 27:18, ale dwie kolejne padły łatwym łupem Jamesa i spółki.

 

W środowej potyczce 31-letni gwiazdor Cavaliers zdobył 32 punkty i miał 11 zbiórek. Z 30 punktami i ośmioma asystami spotkanie zakończył rozgrywający Kyrie Irving. Wyróżnił się też J.R. Smith, który uzyskał 20 punktów.

 

– W końcu wróciliśmy do swojej najlepszej koszykówki. Każdy z nas zagrał na takim poziomie, na jakim powinien grać w każdym meczu. Szczególnie w finałowej serii – podkreślił James.

 

W zespole gości zawiedli liderzy. Wprawdzie Stephen Curry zdobył 19 punktów, ale nie był tak błyskotliwy jak w sezonie zasadniczym. Więcej rzutów spudłował niż trafił. Miał aż sześć strat, o jedną mniej niż LeBron James. Z kolei Klay Thompson uzyskał tylko 10 punktów (trafił raz na siedem prób za trzy punkty), a Draymond Green sześć. Najlepszym graczem zespołu Steve’a Kerra okazał się Harrison Barnes – 18 punktów i osiem zbiórek.

 

– Byliśmy za delikatni – ocenił Kerr. – Tym razem nam nie wyszło. Wiem, że mogę zagrać 100 razy lepiej, niż w tym meczu. Z moim zdrowie wszystko OK – dodał Curry.

 

W środowym spotkaniu nie wziął udziału Kevin Love, który w poprzedniej potyczce doznał wstrząśnienia mózgu.

 

Kolejny mecz serii w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego w Cleveland.

 

Mecz numer trzy finałów NBA:

 

Cleveland Cavaliers – Golden State Warriors 120:90 (33:16, 18:27, 38:26, 31:21)

 

Tomasz Biliński (AIP)/fot. Bob Donnan AP via AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520