Chiny potwierdziły 571 przypadków zachorowania na koronawirusa. Do środy zmarło 17 osób, wszystkie w prowincji Hubei, której stolicą jest Wuhan – miasta, w którym stwierdzono ognisko wirusa, wywołującego ciężkie zapalenie płuc.
Władze 11-milionowego Wuhanu czasowo wstrzymały komunikację miejską, a także pociągu oraz autobusy z i do miasta. Wstrzymane zostały także wszystkie loty do Wuhanu. Mieszkańcom zalecono, aby nie opuszczali miasta, a podróżnym omijanie go. Ponadto mieszkańcy mają ograniczyć do minimum przebywanie w miejscach publicznych. Teatry, muzea i biblioteki odwołują imprezy i spektakle. Mieszkańcy ustawiali się w długich kolejkach do aptek, by zakupić maski. Ze względu na zwiększone zapotrzebowanie, ograniczono ich sprzedaż do jednej na klienta. Osoby, które z konieczności pojawią się w miejscu publicznym bez maski, zostaną ukarani. Pracownicy medyczni i służby ratunkowe zakładają specjalne kombinezony, które mają chronić ich przy spotkaniach z zarażonymi. Wzmożone środki bezpieczeństwa, a także wezwanie do ograniczenia podróży, zbiegają się z chińskim Nowym Rokiem, który przypada w najbliższą sobotę.
Wczoraj temat koronawirusa został omówiony na spotkaniu przedstawicieli unijnych krajów w Brukseli, które zwołała Komisja Europejska. Poziom zagrożenia wirusem w Unii Europejskiej został podniesiony z niskiego do umiarkowanego. Tak zdecydowało Europejskie Centrum do spraw Zapobiegania i Kontroli Chorób.
Podczas spotkania unijnych ekspertów przedstawiciele państw członkowskich poinformowali o podjętych środkach bezpieczeństwa. Z informacji Komisji Europejskiej wynika, że do tej pory tylko Włochy zdecydowały o wprowadzeniu kontroli osób lądujących na lotniskach w Rzymie i Mediolanie. Ewentualne decyzje o środkach zaradczych na poziomie unijnym eksperci z krajów członkowskich uzależniają od analizy ryzyka Światowej Organizacji Zdrowia, a ta na razie nie zdecydowała się na ogłoszenie światowego pogotowia. Dziś WHO może zdecydować, czy epidemia koronawirusa stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym.
Kolejne przypadki koronawirusa odnotowano między innymi w Pekinie i Kantonie. Stwierdzono już je także w Japonii, Korei Południowej, Tajlandii i na Tajwanie oraz w Hongkongu. Pierwszy przypadek poza Azją zdiagnozowano w Stanach Zjednoczonych. Donald Trump zapewnił wczoraj w Davos, że jego kraj jest gotowy, by powstrzymać epidemię koronawirusa. Na konferencji prasowej uspokoił, że Stany Zjednoczone nie mają powodów do obaw. Do tej pory większość zakażonych to osoby pochodzące z Wuhan lub czasowo przebywające w tym mieście.
Pierwsze objawy zakażenia koronawirusami są podobne do objawów grypy. Pojawiają się wysoka gorączka, ból głowy, ból gardła i kaszel, uczucie wyczerpania, brak apetytu oraz trudności w oddychaniu.
UE: poziom zagrożenia koronawirusem w UE podniesiony z niskiego do umiarkowanego
Ta kwestia została wczoraj omówiona na spotkaniu przedstawicieli unijnych krajów w Brukseli, zwołanym przez Komisję Europejską. Śmiercionośny wirus, wywołujący ostre zapalnie płuc, który pojawił się w Chinach, zabił 17 osób, potwierdzonych zostało ponad 570 przypadków zachorowań. Dziś Światowa Organizacja Zdrowia może zdecydować, czy epidemia koronawirusa stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/Siekaj
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/AFP, Reuters, AP, asahi.com, wczesn./Wj/sk