16-latek został oskarżony o zamordowanie 7-letniego chłopca – poinformował departament policji Chicago. Nastolatek usłyszał zarzut morderstwa pierwszego stopnia.
Do tragicznego zdarzenia doszło 27 października około 8 wieczorem. 7-letni Akeema Briscoe mył ręce w łazience w domu swoich rodziców w dzielnicy Humboldt Park, gdy nagle okno przebiła kula i ugodziła go w brzuch. Chłopiec zmarł w szpitalu.
„To była grupowa przemoc. Za domem, w którym znajdował się 7-latek zebrały się dwie rywalizujące grupy, między którymi doszło do wymiany ognia. Niestety jedna z kul trafiła niewinne dziecko” – powiedział detektyw departamentu policji Chicago, Brendan Deenihan. Dodał, że w związku ze sprawą zatrzymano także dwie osoby dorosłe.
BK