Od wprowadzenia w marcu w Illinois nakazu „stay-at-Home”, chicagowskie władze oficjalnie otrzymały 3 829 skarg. Dotyczyły one biznesów i osób prywatnych naruszających zasady izolacji.
Z danych miejskiego komisarza ds. biznesowych i ochrony konsumentów wynika, że odebrano ponad 15 tysięcy zgłoszeń. Dotyczyły one czynnych barów, salonów kosmetycznych i fryzjerskich a także sklepów sportowych. Tego typu placówek nie było na liście biznesów niezbędnych do funkcjonowania w czasie pandemii koronawirusa.
Właścicieli ukarano grzywnami w wysokości od 250 dolarów do 2 tysięcy. W sumie wydano ich 126, tylko w maju 48. Od przyszłego piątku wprowadzony zostanie w Illinois trzeci etap pięciostopniowego planu otwierania stanu. Oznacza to, że zgodnie z nowymi zasadami więcej biznesów będzie mogło wznowić działalność.
BK