14.7 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają w reakcji na rosnące obawy o popyt w czasie prognozowanej w USA recesji, walki Chin z Covid-19 i łagodniejszej zimy, która ogranicza zapotrzebowanie na energię – informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na II kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 76,54 USD, niżej o 0,51 proc.

 

Ropa Brent na ICE w dostawach na III wyceniana jest rano po 81,76 USD za baryłkę, niżej o 0,41 proc.

 

Na rynkach paliw na pierwszy plan wychodzą obawy o pogarszające się perspektywy popytu na ropę, możliwą recesję w gospodarce USA, walkę chińskich władz z Covid-19 po zniesieniu ograniczeń i łagodniejsze warunki podczas tej zimy, co spowalnia zapotrzebowanie na ogrzewanie.

 

„Rosnące w Chinach infekcje koronawirusa mogą w najbliższej perspektywie wpłynąć negatywnie na popyt na ropę” – ocenia Warren Patterson, szef strategii surowcowej w ING Groep NV.

 

„Jednak łagodzenie blokad związanych z Covid-19 w Chinach powinno być konstruktywne dla prognoz popytu w perspektywie średnio- i długookresowej” – podkreśla.

 

Inwestorzy zastanawiają się tymczasem, co mogą zrobić kraje sojuszu OPEC+ w sytuacji ponownego spadku cen ropy naftowej widocznego na rynkach paliw.

 

Dostawcy z OPEC+ zastanawiają się bowiem nad swoimi budżetami, globalnymi saldami na rynkach ropy i perspektywami makro w rozpoczętym właśnie nowym roku.

 

W grudniu 2022 produkcja ropy w krajach OPEC wzrosła o 150 tys. baryłek dziennie – wynika z analiz agencji Bloomberg. Łączna produkcja ropy przez kartel wyniosła 29,14 mln baryłek dziennie.

 

Spotkanie ministrów ropy z krajów OPEC+ odbędzie się 1 lutego. Wówczas to kraje OPEC+ dokonają przeglądu polityki wydobywczej.(PAP Biznes)

 

Rzecznik PiS: w środę w województwach seria konferencji parlamentarzystów PiS nt. cen paliw

W środę w województwach odbędzie się seria konferencji polityków PiS m.in. na temat cen paliw; nasi parlamentarzyści będą apelowali do PO, aby kibicowała Polakom, a nie drożyźnie – przekazał PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek. Konferencje będą też dotyczyć podwyższenia przez PO-PSL wieku emerytalnego.

„Spadek ceny baryłki ropy, umocnienie złotówki, ustabilizowanie równowagi pomiędzy wolumenem importowanej ropy, a krajową produkcją to główne czynniki, które przyczyniły się do utrzymania cen paliw w Polsce. Dzięki przemyślanej strategii, odpowiedzialnym decyzjom, dzisiaj Polska ma jedną z najniższych cen paliw w Europie! W wielu krajach cena za 1 litr paliwa jest o 2-3 zł wyższa niż w Polsce” – podkreślił Bochenek.

 

Według niego „działania utrzymujące ceny paliw są dzisiaj przedmiotem bezprecedensowego ataku ze strony Platformy Obywatelskiej”. „Przez lata działali według zasady: im gorzej dla Polaków tym lepiej dla nich. PO wierzy w to, że ich droga do władzy wiedzie przez nieszczęście Polaków i tak się zachowują. Przez wysokie ceny paliw, energii, czy artykułów spożywczych. Chcą, aby Polakom było jak najgorzej. Teraz awanturują się, że ceny paliw nie wzrosły do 10 zł, a na to liczyli” – zaznaczył rzecznik PiS.

 

„W środę nasi parlamentarzyści podczas konferencji wojewódzkich będą apelowali do Platformy, aby wreszcie kibicowała Polakom, a nie drożyźnie” – oświadczył Bochenek.

 

We wtorek Jan Grabiec (KO) zapowiedział, że Koalicja Obywatelska będzie się domagać wyjaśnienia zawyżania cen paliw przez PKN Orlen przed 1 stycznia, by po Nowym Roku ceny te nie wzrosły. Dodał, że klub KO będzie oczekiwać wyjaśnienia m.in. od ministra aktywów państwowych.

 

Grabiec zorganizował konferencję w odpowiedzi na wtorkową konferencję prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka.

 

„Liczyliśmy na to, że prezes Orlenu na swojej konferencji prasowej odpowie na jedno pytanie – dlaczego Orlen przez wiele miesięcy zawyżał ceny paliw?” – mówił Grabiec. „Mamy na to dowód w postaci tego, co się wydarzyło między 31 grudnia a 1 stycznia, kiedy to – pomimo podwyższenia o 15 procent stawki podatku VAT na paliwa – cena nie uległa zmianie, a nawet gdzieniegdzie spadła. To oznacza, że wcześniej płaciliśmy kilkanaście procent więcej niż musieliśmy płacić, gdyby koncern kalkulował to zgodnie z zasadami, które powinny przyświecać każdej firmie, a zwłaszcza firmie mieniącej się firmą Skarbu Państwa i realizującej cele nie tylko biznesowe” – przekonywał rzecznik PO.

 

Według niego przez zawyżenie marż przez Orlen społeczeństwo straciło 2,5 mld zł. „O tyle mniej w ubiegłym roku mogliśmy zapłacić za paliwo. Dla przeciętnej polskiej rodziny to oznacza o 200 zł więcej w portfelu. Tyle podarowaliśmy prezesowi Obajtkowi i rządowi PiS” – mówił Grabiec. Jego zdaniem sprawę powinien zbadać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

Prezes spółki Daniel Obajtek oświadczył we wtorek, że PKN Orlen to koncern multienergetyczny, który stabilizuje ceny paliw w kraju. Jak zaznaczył, gdyby koncern nie komunikował, że postara się utrzymać ceny mimo podwyżki VAT od 1 stycznia, na rynku mogłaby wybuchnąć panika. Zaznaczył też, że regulowanie cen paliw doprowadziłoby do ich braku, np. z tego powodu, że ustałby import. (PAP)

 

autor: Rafał Bochenek

 

rbk/ par/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520