W tym roku szkolnym zmniejszyły się różnice w wydatkach na edukację dzieci między rodzinami wielodzietnymi a tymi z jednym lub dwójką uczniów. Rośnie też liczba dzieci korzystających z płatnych zajęć pozalekcyjnych. Tak wynika z badania CBOS „Wydatki rodziców na edukację dzieci w roku szkolnym 2016/2917.
Analityk Centrum Badania Opinii Społecznej Barbara Badura powiedziała, że w strukturze wydatków edukacyjnych widać wpływ programów rządowych, jak wprowadzenie bezpłatnych podręczników i świadczenia wychowawczego Rodzina 500plus. „Widzimy, że rodziny starają się przeznaczać pieniądze na potrzeby dzieci – chociażby jest wzrost wydatków w rodzinach z dziećmi w wieku szkolnym, które do tej pory mogły wydać znacznie mniej w przeliczeniu na jedno dziecko, w porównaniu do rodzin z mniejszą liczbą dzieci. Drugie takie zjawisko to znaczący wzrost odsetka dzieci, które korzystają z dodatkowych płatnych zajęć edukacyjnych i ogólnorozwojowych, głównie są to zajęcia sportowe” – powiedziała Barbara Badura.
Jak podkreśla socjolog, w ostatnich latach analizy statystyczne wykazywały, że na decyzję o posyłaniu dzieci na zajęcia dodatkowe wpływało przede wszystkim wykształcenie rodziców. W bieżącym roku szkolnym wydatki na ten cel wzrosły w prawie wszystkich grupach rodziców, nie zmieniły się tylko u tych z wykształceniem średnim . Rodziny wydają też na edukację pozalekcyjną znacząco więcej. Obecnie rodziny wysyłające dzieci na zajęcia pozalekcyjne wydają przeciętnie 532 złote na wszystkie dzieci łącznie. W ubiegłym roku było to 334 złote a przez wiele lat utrzymywały się na podobnym poziomie.
Socjolog zaznacza, że rodziny wydają łącznie więcej, ale w przeliczeniu na jedno dziecko są to mniejsze kwoty. „Więcej dzieci uczęszcza, ponieważ na zajęcia są wysyłane wszystkie dzieci a nie tylko wybrane. Dlatego pomimo globalnego wzrostu wydatków, na jedno dziecko wychodzi mniej. Ponadto wybierane są zajęcia mniej kosztowne i być może ceny spadły ze względu na to, że jest większa oferta – tu mogą być różne czynniki „- powiedziała Barbara Badura.
Według wyliczeń CBOS średnie wydatki na wyprawki szkolne uczniów rosną wraz z poziomem edukacji. Ale znaczna różnica jest tylko pomiędzy wydatkami na uczniów podstawówek a szkół ponadgimnazjalnych. Analitycy tłumaczą to rozszerzeniem programu bezpłatnych podręczników na gimnazja.
Badanie przeprowadzono od 8 do 19 października, na reprezentatywnej próbie 937 osób – rodziców dzieci ze szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych, metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo.
IAR Bozena Falkowska/magos