Były szef biura FBI w Detroit został odsunięty od śledztwa kryminalnego w sprawie kryzysu wodnego we Flint.
Andy Arena stanowił część zespołu śledczego, który w 2016 roku powołał ówczesny prokurator generalny Bill Schuette. Arena pracował m.in. w biurach FBI w Detroit i Nowym Jorku.
Fadwa Hammoud, która sprawuje pieczę nad dochodzeniem, stwierdziła w pisemnym oświadczeniu, że chce, aby nowym szefem śledztwa był ktoś z biura obecnego prokuratora generalnego. Arenę zastąpił Jeff Seipanko, który już wcześniej był częścią zespołu śledczego.
Śledztwo dotyczy kryzysu wodnego we Flint, w trakcie którego z kranów mieszkańców leciała skażona ołowiem woda. W toku dotychczasowego dochodzenia kilka osób przyznało się do zarzutów wykroczenia. W styczniu Arena bronił umów, jakie osiągnięto z podejrzanymi, stwierdzając, że współpraca jest krytyczna dla osiągnięcia innych celów.
(dr)