Emerytowany chicagowski strażak przyznał się do udziału w szturmie na Kapitol. 65-letni Joseph Pavlik, ubrany w kamizelkę taktyczną, maskę przeciwgazową i hełm, niosący chemiczny spray drażniący, był wśród osób, które sforsowały wejście do Kapitolu znane jako „Tunel” – podała prokuratura federalna.
” Tunel” ten bezpośrednio prowadzi do „wrażliwych obszarów” i biur używanych przez członków Kongresu. Pavlik przyznał się zarzutów a dokładniej do zakłócenia porządku publicznego i wejścia i pozostania w budynku federalnym z niebezpieczną bronią. Widać go na nagraniu wideo, na którym szarpie się z funkcjonariuszem policji, próbującym utrudnić mu wejście do budynku.
Pavlik przebywał w „Tunelu” przez około 20 minut, zanim funkcjonariusz wyprowadził go na zewnątrz. Po sprawdzeniu nagrań z monitoringu okazało się, że emerytowany strażak pozostał na terenie Kapitolu przez prawie dwie godziny. Joseph Pvlik przeszedł na emeryturę w 2013 roku po 32 latach pracy w chicagowskiej straży pożarnej.
Władze federalne twierdzą, że Pavlik ma powiązania z grupą milicyjną o nazwie B-Squad, podgrupą Guardians of Freedom, która podziela ideologię prawicowej grupy ekstremistycznej The Three Percenters. Pavlik jest również powiązany z Oath Keepers, inną skrajnie prawicową grupą milicyjną.
Pojechał z Illinois do Waszyngtonu 5 stycznia z innymi członkami B-Squad i zatrzymał się w hotelu przed powrotem do domu 7 stycznia. Pavlikowi grozi kara pozbawienia wolności od 10 do 16 miesięcy oraz grzywna w wysokości od 5 500 do 55 tysięcy dolarów.
Ostateczny wyrok w jego sprawie ma zapaść 1 grudnia.
Do tej pory zarzuty o udział w szturmie na Kapitol usłyszało blisko 40 mieszkańców Illinois i ponad tysiąc osób w całych Stanach Zjednoczonych.
BK