Burmistrz Lori Lightfoot i Związek Zawodowy Nauczycieli Chicago (CTU) oskarżają się nawzajem o impas w negocjacjach. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia to w przyszłym tygodniu nauczyciele szkół publicznych rozpoczną strajk.
Lightfoot podczas wczorajszej konferencji prasowej powiedziała, że 141 dni wcześniej CTU otrzymało ofertę dotyczą nowego kontraktu i tak długo trwają już negocjacje. Ostateczna propozycja została wysłana na piśmie związkowi 27 września. Miasto proponuje 16 procent podwyżki w ciągu 5 lat. Jednak nauczyciele domagają się po 5 procent co roku w ciągu trzech lat a wśród pozostałych żądań jest między innymi zatrudnienie dodatkowych pielęgniarek, bibliotekarzy, psychologów i zmniejszenie liczebności klas. Jeżeli strony nie dojdą do porozumienia to 17 października strajk może rozpocząć ponad 25 tysięcy nauczycieli CPS.
BK